dodane na fotoforum:
xanadu 2012-10-31
Ktoś zapukał do gabinetu Stierlitza.
- Bormann - pomyślał Stierlitz.
- Tak, to ja - pomyślał Bormann.
To tak à propos treści dolnej tablicy.
Bardziej adekwatne są brednie północnokoreańskich przewodników dotyczące Kim Ir Sena,ale żarty ze Stierlitzem jako bohaterem są zabawniejsze i nie tak żenujące.