(0)
Gazeta Białostocka z XI 1913 r.
Szanowny Panie Redaktorze!
W ostatnim numerze „Gazety Białostockiej” zamieszczono korespondencje z Suprasla, mijajaca sie z prawda od
poczatku do konca. Zapewne zechce Szanowny Pan Redaktor prawde w wyej wymienionej gazecie umiescic.
Na zebraniu w celu omówienie sprawy oswietlenia Suprasla ani mi sie sniło powiedziec „po co oswietlac, kiedy
lampy i tak potłuka”. Zaznaczyłem tam tylko, e w składce pienienej nie przyjmuje udziału razem z panami
fabrykantami, poniewa włascicielka majatku sama zmuszona jest dawac mieszkanie, opał i swiatło dla policji, co
wynosi przeszło 250 rubli rocznie, a od którego tu kosztu panowie fabrykanci usuwaja sie w zupełnosci. Prócz tego
pani baronowa Zachert utrzymuje szkołe na 150 dzieci w specjalnie przez nia wybudowanym domu. Oplata szkolna
wnoszona przez rodziców uczacych sie, tylko w 1/4 pokrywa wydatki na szkołe z czterema nauczycielkami. Reszta tj.
3/4 utrzymania ponosi sama pani baronowa. Słupy pod latarnie wartosci kilka rubli kady po zebraniu poleciłem
przysposobic. Tak sie przedstawia ta sprawa, a nie jak ja podał korespondent, który widocznie nie był obecny na
zebraniu - skoro tak mylnie ja przedstawił. [...] Suprasl 19. XI. 1913 r. Z szacunkiem Wacław Swieynski
Jeszcze w czasie rosyjskiej niewoli Józefina zakłada w Supraslu szkołe o zdecydowanie polskim charakterze, co
staje sie zarzewiem konfliktów z przeorem prawosławnego zakonu Władimirem. Gdy jedyna placówka kształcaca
była przyklasztorna szkółka w której kształcenie warunkowało uczeszczanie na cerkiewne naboenstwa.
dodane na fotoforum:
jacki12 2009-08-26
Fajne miejsce :))))))))))
byłem tam nieraz
