B I A Ł Y S T O K-Nowe przyszło z Truskolaskim

B I A Ł Y S T O K-Nowe przyszło z Truskolaskim

Elewacja północna budynku usytuowanego w zwartej południowej pierzei Rynku Kościuszki. Trójkondygnacyjna, pięcioosiowa, rozczłonkowana Iizenami, zwieńczona ażurową attyką. Dekoracja sgraffitowa w formie prostokątnych płycin wydzielonych jaśniejszymi Iizenami i białymi Iiniami na wysokości pierwszego i drugiego piętra. Pośrodku płycin okna dwuskrzydłowe, na wysokości strychu małe prostokątne otwory okienne. Płyciny wypełnione dwuwarstwową dekoracją geometryczną w formie dwóch rzędów ząbków. Pomiędzy oknami pierwszej i drugiej kondygnacji prostokątne, obwiedzione białą Iinią płyciny, wewnątrz których koliste pola z wypukłym, graficznym, stylizowanym motywem postaci konia w różnych pozach. Okna strychu ujęte w romb wpisany w owal. Elewacja pomalowana na kolor ugrowo-pomarańczowy, Iizeny w jaśniejszym odcieniu tego koloru, gzymsy i attyka białe.XXXXXXO szansach na rynek z prawdziwego zdarzenia możemy mówić od chwili, gdy w 2006 r. wśród kandydatów na prezydenta Białegostoku pojawił się nieznany do tej pory szerzej w mieście doktor ekonomii Tadeusz Truskolaski. Jednym z punktów z jego programu było uporządkowanie centrum miasta i stworzenie prawdziwego rynku. Gdy doszedł do władzy, z obietnicy się nie wycofał. Można wręcz rzec, że rynek - zaprojektowany przez pracownię Atelier Zetta Zenona Zabagły - stał się oczkiem w głowie nowego gospodarza.

Podczas inwestycji nie obyło się jednak bez kontrowersji. Obrońcy znikających na potęgę w mieście drzew zbierali podpisy w obronie zieleni na tzw. skwerku między ratuszem a ciągiem kamieniczek z księgarnią Akcent i pijalnią czekolady Wedla. Kilka tysięcy głosów jednak nie zmieniło planów magistratu. Na pocieszenie co bardziej okazałe drzewa przeniesione zostały na skwer im. Jadwigi Dziekońskiej. Fragmenty murków zaś, które okazały się być zbudowane z macew ze zniszczonego kirkutu przy ul. Kalinowskiego, trafiły na cmentarz żydowski przy Wschodniej.

Kolejne zamieszanie powstało, gdy ekipa archeologów natrafiła latem 2007 r. na fundamenty starej wagi miejskiej, a w niej dodatkowo również - na posąg Stalina bez głowy, fragmenty balustrad ze starych domów, przedwojenne drobniaki czy odważniki z jednego z wagowych kramów. Podobnych znalezisk nie brakowało również na ul. Suraskiej. Wszystkie trafiły pod opiekuńcze skrzydła Andrzeja Lechowskiego z Muzeum Podlaskiego (część z nich można obejrzeć dziś w Centrum im. Ludwika Zamenhofa, gdzie stanowią fragmenty multimedialnej ekspozycji o XIX-wiecznym Białymstoku). Zaraz też pojawiły się głosy, że to, na co natrafili archeolodzy, to nie resztki XVIII-wiecznej wagi z czasów Branickich, ale młodszych o stulecie kramów. I zaczęło się zastanawianie, czy warto wobec tego je w ogóle eksponować (np. pod szkłem). Historycy - na czele z Lechowskim - uważali, że tak. Podobnego zdania był Zabagło. Konserwator Andrzej Nowakowski uznał jednak, że nie jest to na tyle atrakcyjny obiekt, by zaprzątać sobie nim głowę. Finał był taki, że po fundamentach najpierw przejechały się koparki, a później przykryto je płytami kamiennymi. Fakt, zaznaczono na nich jeszcze obrys wagi. Ale pozostał pewien niesmak, że można było nieco inaczej potraktować odkrycie archeogów.

dodane na fotoforum:

abi11

abi11 2009-08-31

Po odzyskaniu niepodległości w 1919 roku, rozpoczął się w Białymstoku długotrwały proces przekształcania miasta fabrycznego w administracyjną stolicę nowo utworzonego województwa. Podjęto wówczas zadanie uporządkowania układu przestrzennego centrum Białegostoku.

Najważniejszym przedsięwzięciem było stworzenie reprezentacyjnej dzielnicy rządowej w obrębie ulic Legionowej, Akademickiej, Świętojańskiej i Mickiewicza.

W skład dzielnicy wchodziły: Urząd Wojewódzki mieszczący się w dawnym pałacu Branickich oraz nowo wybudowane - Izba Skarbowa i Sądy: Wojewódzki i Grodzki przy ulicy Mickiewicza a także kolonia mieszkaniowa dla urzędników państwowych przy ulicy Świętojańskiej. Oprawę nowej architekturze nadały Planty miejskie wraz z bulwarami; zaprojektowane z wielkim rozmachem otoczyły z trzech stron park pałacowy. Powstał też szereg budowli miejskich: Teatr Miejski im. Józefa Piłsudskiego, ubezpieczalnia, kolonia mieszkaniowa "Zdobycz Robotnicza" i kolonia oficerska na Nowym Mieście, k...

dodaj komentarz

kolejne >