Rail Baltica???

Rail Baltica???

Za tydzień Litwini rozpoczynają budowę swojego odcinka kolejowej trasy Rail Baltica. U nas nie widać natomiast końca sporów o przebieg magistrali. Pewne jest jedno: szybka kolej coraz bardziej oddala się od Augustowa.

Litewskie władze poinformowały o rozpoczęciu prac 10 maja. Inwestycja ma być zakończona w ciągu trzech lat.

Pozostaną furmanki>/b>
Jest niemal pewne, że do 2013 roku w woj. podlaskim nie powstanie ani kilometr nowej trasy. – Obyśmy do tego czasu ustalili w końcu przebieg – ironizują przedstawiciele zainteresowanych samorządów.

A jest ich coraz więcej. Po gminach mazurskich, które chcą, aby Rail Baltica przebiegała nie przez Augustów, lecz Ełk, i po samorządach z naszego województwa opowiadających się za dokładnie odwrotnym rozwiązaniem, do gry włączyli się ostatnio radni z Łomży i Ostrołęki. Ci proponują, aby szybka kolej ominęła Białystok.

– Trudno już połapać się w tych wszystkich koncepcjach – przyznaje Kazimierz Kożuchowski, burmistrz Augustowa. – Razem z przedstawicielami Dąbrowy Białostockiej oraz Sokółki złożyliśmy wszędzie, gdzie można, naszą petycję i zapanowała kompletna cisza.

Burmistrz dodaje, że brak szybkiej kolei będzie dla tej części województwa prawdziwą tragedią. – Ani kolej, ani dróg, trzeba się będzie przesiąść na furmanki – mówi.

PKP nie chce Litwinów
PKP, jak informowaliśmy, opracowało dwa warianty, opowiadając się jednocześnie za tym przez Ełk. Sprawa trafiła do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku wiele miesięcy temu i tam utkwiła.

Jak się bowiem okazało, RDOŚ postanowiło zapytać o zdanie Litwinów. Wszak trasa biegnie do ich kraju. Sprzeciwiło się temu PKP. Teraz dyrekcja generalna od środowiska zastanawia się, czy ten protest oddalić, czy też nie. Ile to potrwa, w piątek nie udało nam się dowiedzieć.
Może po wakacjach

Leszek Cieślik, poseł PO, członek sejmowej komisji infrastruktury, wykazuje w sprawie Rail Baltica duży sceptycyzm.

– Jeśli po wakacjach uda się ustalić ostateczny przebieg, to będzie dobrze – mówi.
Jego zdaniem, zadłużone po uszy PKP skupi się najpierw na modernizacji linii w centrum kraju. Czas na inne inwestycje przyjdzie później. Kiedy? Nikt nie wie.

Poseł nie wyklucza więc, że długo jeszcze może być tak, iż po stronie litewskiej wszystko będzie gotowe, a u nas inwestycja się nawet nie rozpocznie.

buuuuum

buuuuum 2010-05-04

tego w ogóle nie będzie...
bynajmniej nie uwierzę,dopóki nie zobacze postępującej pracy na szlaku...

maciejj

maciejj 2010-05-04

rozmawiałem z naszym burmistrzem o tej całej RAIL BALTICE i jak to określił on: "tutaj nie wiadomo w który miejscu i punkcie się znajdujemy"

piotrer

piotrer 2010-05-05

Haha... szybciej prędzej Kononowicz zostanie prezydentem, niż wybudują RB... a za jego kadencji, jak doskonale wiemy, nie będzie NIC :D

morfi

morfi 2010-05-06

boom jak nieusuniesz konto to niebedzie

dodaj komentarz

kolejne >