W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy z bazarku przelewy na łączną kwotę 110 zł.
Wpłyną również przelew indywidualny na kwotę 20 zł.
Dziękujemy :)
Wizyta u weta nie będzie poprzedzona obawami , że w portfelu zabraknie drobnych :):):)
Kejka wyraźnie czuje się lepiej . Zaczyna spacerować po mieszkaniu sprawdzając czy czasem Rysiek nie dostał coś lepszego do jedzenia . Z drugiego piętra schodzi sama po schodach , w drugą stronę niestety trzeba ją wnieść.
Problem stanowi prawa tylna łapka . Próbuje coś z nią zrobić ale mózg nie bardzo wie do czego tak na prawdę jest potrzebna . Patrząc na to z jednej strony to strasznie się wlecze to leczenie . Jednak gdy przypomnę sobie moment ukąszenia i to jak ją niosłem przez las do domu, to dzisiaj mamy jednak szaloną poprawę .
Chyba musimy uzbroić się w cierpliwość .
jagodaa 2015-07-08
gorsza wersja to niesienie Ryśka:))) ciesz się, że juz jest jak jest a przecież będzie lepiej:)
My jutro znów do weta - tylko ciut ponad 100 km:)))))))))))))))))))))))0
pucek13 2015-07-08
Czytam co Was spotkało i mam ciarki na samą myśl ,psiaki mają szczęście że Was mają .Zdrówka im życzę a Wam dużo siły .Pozdrawiam
razdwa3 2015-07-09
Pysiaczek już bardzo kejkowy, więc jest już dobrze... :)