Niektórzy psycholodzy wierzą w coś, co nazywają stresem w tle. Innymi słowy, ktoś moze robić coś przyjemnego, ale wciąż, gdzieś tam czai się zmartwienie. Moim zdaniem zamiast myśleć o stresie w tle, lepiej mieć szczęście w tle: wszechogarnijące uczucie na dnie serca, że życie jest dobre, że twoja podświadomość robi wszystko, co może, aby ci pomóc, i wszystkie problemy mozna rozwiązać w zdrowy sposób, który poprawi jakość życia.
Paul Mckenna
dota1 2010-06-11
znakomita całość, pozdrawiam Dorotko
dota1 2010-06-11
pamiętam, że też lubisz Dezyderatę..., a ja nie zapomnę wieczorów w Piwnicy ze Skrzyneckim do 4 nad ranem ... :)