Zaczarowana wiedźma

Zaczarowana wiedźma

W niedostępnym zamczysku,
gdzieś na szczycie góry
siedziała czarownica,
gotując mikstury.

Dziwne zioła zbierała,
nucąc tak pod nosem:
"Te zastąpią mi lifting,
te zrobią coś z włosem,

tamte dodadzą blasku
i roziskrzą oczy...
Będę mogła bezczelnie
ciebie zauroczyć!"

Kąpała się też w błotku
i brała masaże.
Mówiła: :Mój rycerzu,
jeszcze ci pokażę!"

Skąd ta determinacja?
i cała odnowa...?
Dla niego się męczyła,
bo ją... zaczarował.



Autor: annael

ttora

ttora 2010-03-06

...fajnie to wygląda.........a słowa wiersza wprowadzają w klimat magiczny! Bardzo mi się podoba...:)))))
Miłe dobranoc...:))

henry

henry 2010-03-06

witaj Dorotko..... ciekawie przedstawiasz za pomoca wiersza... i fotki....całośc jest tajemnicza...!!!
Pozdrawiam:)

teresia

teresia 2010-03-06

zaczarowana czarownica

dzewko

dzewko 2010-03-07

potęga magii...

maja1

maja1 2010-03-07

rzeczywiście, magiczne zdjęcie, super, pomysł na cykl kapitalny

boksiu7

boksiu7 2010-03-07

Pięknie pruszy!

dodaj komentarz

kolejne >