ona89 2007-12-17
Zaraz pewnie beda ohy i ehy Ojej jaki sliczny o jej jaki piekny itp ..
A tak naprawde ludzie nie wiedza co ta za rasa mysla ze to jakis zwykly pies z ktorym wyjdziesz raz dziennie na spacer i bedzie wszystko dobrze ... i przebiegnie sie z nim 3 kroki ... A te psy sa naprawde trudne wychowaniu i trzeba poswiecic tym psom duzo czasu.
Wkurza mnie takie cos ... Ze mamusia sie zlituje nad dzieckiem i kupi takiego psa a pozniej takie psy widze w schronisku i sie pytam czemu one tutaj sa przeciez to najczystrza rasa a oni wlasnie mi mowia ze mamusie z dzieckiem przychodza i oddaja bo sie znudziło albo ze za duzo roboty znim ....
ZASTANOWCIE SIE PRZED KUPNEM takiego PSa czy macie wystarczaja duzo czasu dla niego i odpowiednie warunki.
harpia39 2007-12-17
Ona 89 on 88 popieram cie w 100% obecnie umnie w Schronisku jest ich 20!!!!! ;(((((
To piekne psy ale nie do bloku to psy dla ludzi aktywnych.
agusia 20 Pieski piekne ale mysle ze tapczanowcami niesą.
harpia39 2007-12-17
agus ja mam 6 psiakow swoich ;))) 6 tymczasowych szukajacych domu ;))) i 70 schroniskowych sierotek ;((
martyna16 2007-12-17
Hej xD no widzę,że u was śnieg spadł, a Jamal...normalnie cuuudooo.....hehehe. Pozdro dla was :* :*
husky 2007-12-17
obawiam sie ze sa tapczanowcami najlepiej jak jest jeszcze miekka i puchata pierzynka co by w pupcie bylo miekko co nie Agus nasze huszczaki lubia wygode:))
prelud 2007-12-17
Moje dzieci też chciały haska, ale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że potrzeba dużo trudu, żeby zapewnić takim psiakom właściwą opiekę i odpowiednią porcję ruchu.... Stanęło więc na owczarku niemieckim, czyli na rasie do której ja mam sentyment, a przez to i moje dzieci. I nie żałujemy.... Trzeba mu , a raczej jej bo to suczka, poswięcac dużó czasu, ale jakoś sobie radzimy....
Pozdrawiam
cali123 2007-12-18
te psy potrzebuja wolności, mieszkam na wsi i moja Blanka jest puszczona luzem jak chce do domku to łapą uderzy w dzwi i wchodzi, uwielbia spać na kocyku i jak ma jeszcze podłożona podusie pod główką to jest super, ale długo w domu nie wytrzymuje, spacery musi miec codziennie, uwielbia kopać, łapać myszy itp. Mam buze podwórze i mieszkam w samym lesie takze ma duzą przestrzeni do biegania. Biarąc ją wiedziałam co to za pies ale także wiedziałam że mogę jej stworzyc warunki do zycia i jest napewno szczęśliwa ze mną. Szkoda mi takich piesków które po jakims czasie sie nudza i właściciele oddają je do schronisk albo wyrzucaja na wsiach z samochodu, przykre to jest
polkalka 2007-12-21
zgdzam się w 100%, kiedyś widziałam pięknego huskiego na balkonie 1m.kw w pełnym słońcu na 4 piętrze.Gdyby to była Ameryka właściciel siedziałby w więzieniu za znęcanie się nad zwierzęciem, ale niestety oto Polska właśnie.Mam huskiego i nie oddałabym go za nic na świecie, nie ucieka, nie łobuzuje nadzwyczajnie , jest członkiem rodziny.Nie jest trudny w wychowaniu jak to mówią niektórzy, trzeba tylko prowadzić go od początku odpowiednio i potem będzie ok.pozdrawiam
