Misia po zabiegu sterylizacji...nagłym i nieplanowanym...
Krwotok, endometrioza, szalejące hormony...pęknięta macica ..
myślę ,że nam wrażeń wystarczy na jakiś czas
romta63 2015-02-24
Dobrze,że udało się to opanować :)ale niech to będzie koniec złych wieści i teraz tylko dobre wiadomości :)wciąż za Was trzymamy kciuki :)Ucałuj Agata w nochal:)
razdwa3 2015-02-24
Brawo za szybką reakcję! Misiaczku, wracaj szybko do zdrowia!
ragata 2015-02-25
Miała farta ze opiekunowie czujni..mogło się to źle skończyć! Drapki dla wszystkich czworonogów!