marfud 2011-09-07
Iguś cała drogę do Krakowa wspominał wawelskiego smoka..a jak juz do niego dotarliśmy, to nasz mały, spał jak smok, niestety nie zobaczył tego ziejącego ogniem stwora:)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]