..........

..........

po zobaczeniu tej małpki były łzy i Miłosz nie miał ochoty na spacerek po zoo.....

jndiana

jndiana 2012-04-30

Miłoszek, to wrazliwy chłopczyk...
Agnieszko, ja też mam bardzo ambiwalentne uczucia spacerując po ZOO... A naczelne zwlaszcza sprawiaja, ze złość i smutek sie we mnie budzą, najgorsze, ze i tak nic sie nie zrobi...
Moje bąble jeszcze nie widza tej drugiej strony ZOO, chociaz o ptaszki ostatnio pytaly, dlaczego sa w klatce, przeciez chca latac.
Nie wiem jak bedzie gdy podrosna, na razie wciaz spacerujemy po ZOO, bo w tym wieku to najlepszy sposob na kontakt z dzikimi zwierzetami "na zywo"...
Gdy byłam nastolatką omijałam ZOO i cyrki z daleka, tez nie znosiłam tego widoku zza krat... i pomyslec, ze teraz tak czesto tam jestem, czego sie dla dzieci nie robi...

pozdrawiam Was serdecznie :***

rozi09

rozi09 2012-04-30

Oj.....
Bardzo,bardzo smutny widok....
To strasznie niesprawiedliwe że niektóre zwierzątka nie mogą cieszyć się wolnością.
Czasem staram się pocieszać i myślę sobie że gdyby nie ogrody zoologiczne może nie żyły by wcale?
Tak czy siak taki widok to ciężar dla mojego serca.
Miłoszek jest bardzo wrażliwym chłopcem.
Wyczuł że ten widok jest przykry....

jusiap

jusiap 2012-04-30

Smutną ma Minkę ;( to i Miłoszek tez ;(

evanes

evanes 2012-05-02

ojjj! ale małpki sa fajne!!!

kinia21

kinia21 2012-05-04

strasznie smutna ta małpka...czytałam komentarz u izy o tym jak bardzo miłosz przezył wyjście do zoo...:( do smutne...i miłosz jest bardzo dojrzałym dzieckiem i sie mu nie dziwie:( widząc widok tak smutnej małpki też uczucia by mi się zmieszały...ale porónanie że powinien tu przyjechac diego i je urwatowac to chybła jedyny pozytywny aspekt tego smutnego spacerku... podziwiam go (miłoszka) za tą dojrzałość i już swoje włąsne zdanie w wieku zaledwie 3 latr...mądry i wrażliwy facet z niego rośnie...

dodaj komentarz

kolejne >