marfud 2012-11-13
Tak Agnieszko...wykładzina była przewidziana od początku...tylko że dosyć długo na nią czekałam...zanim znalazłam taką jak chciałam:)
Chciałam jasną, bo pokój dosyć ciemny, więc trzeba było rozjaśnić:)
Jestem zadowolona, bo mam mniej do mycia:)....zazwyczaj jadę na kolanach, to jak umyję całe mieszkanie, to nie czuje kręgosłupa:)...teraz będę jeździć odkurzaczem:)))
rozi09 2012-11-13
Widzę że Miłoszek wziął się na układanie klocków.
U nas dziś królują puzzle i rysowanie.
Miłego wieczorka rodzinko.