Dziś Środa Popielcowa..

Rozpoczynamy okres Wielkiego Postu.
Zakończył się karnawał, a do Świąt Wielkiej Nocy pozostało nam 46 dni, a nie wliczając w to niedziel, mamy 40 dni powszednich, co stanowi pewna symboliczna liczbę związaną z czterdziestodniowym kuszeniem Chrystusa przez szatana na pustyni przed tym jak Jezus Chrystus zaczął nauczać.
Zaczynający się okres wielkopostny, nie jest czasem przeznaczonym na jakieś szczególne umartwianie się, a przeznaczony jest raczej na wzmocnienie naszej wiary, na ćwiczenie naszego ducha, jest to także okres wyrzeczeń, które powinny kształtować nasz charakter.
Jan Paweł II Środę Popielcowa głosił dniem modlitwy o pokój na całym świecie.
Zapewne warto skorzystać z papieskich sugestii dzisiaj, kiedy to w wielu państwach dochodzi do zamieszek ocierających się o wojny domowe, w których niestety giną ludzie.
Zbliżające się Święto Wielkanocne, jest największym świętem w tradycji chrześcijańskiej.
Chrystus pokazuje nam, że zamiarem Boga było uczynienie nas nieśmiertelnymi i że tylko grzech odsunął ową nieśmiertelność od człowieka.
Nie odsunął jednak na zawsze.
Zwycięstwo życia nad śmiercią w dniu zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, ma nam uzmysłowić, że wszystko dopiero przed nami i na rozważania nad tymi kwestiami winno się wykorzystać okres Wielkiego Postu.
Dzień dzisiejszy jest jednym z dwóch dni w roku w którym obowiązuje nas ścisły post, a tym drugim dniem jest oczywiście Wielki Piątek.
Ażeby pozbyć się śladów tłuszczu na garnkach, dawniej wszystkie je parzono we wrzątku, a także czyszczono je… popiołem.
W przygotowywaniu dzisiejszych potraw, powinniśmy wyeliminować masło i smalec, a używać jedynie tłuszczów roślinnych.
Polska tradycja sugeruje spożywanie w Środę Popielcową śledzi i żuru.