Sierpniu przemiły, dlaczego się smucisz?
to przecież jeszcze nie koniec lata.
Księżyc zakochany nadal piosenki nuci,
nam i gwiazdom - z otchłani świata.
A słońce jeszcze ciężko pracuje,
i z radością wciąż całe płonie,
kiedy w sadach promieniami maluje,
różnymi kolorami - owoce śliw i jabłonek.
Jeżyny po siatce się wspinają,
broniąc swych darów kolcami ostrymi.
A czerwone pomidory głowy zadzierają,
dumne, ale z uśmiechami pięknymi.
Po ścierniskach chodzą polskie bociany,
zaczynają omawiać ich trasę powrotów.
Młode jaskółki pod nadzorem mamy,
trenują skrzydła - do dalekich odlotów.
A my wciąż spokojni, zadowoleni,
patrząc sobie w oczy - zakochani,
widząc nawet pierwsze zręby jesieni,
pozostajemy jednak nadal - tacy sami.
W.M.
Szczęśliwego dnia !
ibek47 2017-08-01
Pomiędzy wieżami stoi sobie okazały były szpital .
maly52 2017-08-01
Piękna "widokówka" ..... pozdrawiam serdecznie w pierwszym sierpniowym dniu ...miłego wtorku...:))