Z Persiaczkiem :)
Zawody 08.06.2013r.
Dziś po szkole pojechałam do stajni :)
Idąc drogą do stajni, patrzę a tam daleko koń! P.Kasia wracała na Mijami, bo pojechały na spacerek ;) I tak sobie miło szłyśmy w kierunku stajni :)
W stajni, gorące przygotowania do jutrzejszych zawodów :)
Wzięłam Persa do lasu, na ciąganie plandeki. Ładnie się chłopak spisywał ;)
Potem dziewczyny lonżowały kucyki, to się przyłączyłam, ale lonżowałam go na uwiązie. Ładnie chodził i postanowiłam zrobić z nim ze dwa kroczki galopu, ale takiego baranka mi zasadził :(
Uciekł mi, kilka razy i te baranki przy galopach ;(
Wydaje mi się, że Pers czuł się nie komfortowo, bo byłam przy nim bardzo blisko i dlatego tak się zachowywał :/
Ale zakończyliśmy wszystko pozytywnie :)
Później, wieczorkiem jeszcze miło gadaliśmy z wszystkimi ;) Tak się naśmiałam z P.Gracją! Wspaniale było :) Kocham tych wszystkich ludzi!
Jutro jadę raniutko do stajni i jedziemy na zawody :)
Ja jako luzak ;)
Miałam też w nich wystartować, ale się niestety nie wyrobiliśmy :(
Wszyscy Ci co mięli jechać to jadą, tylko nie my z Persem ;(
Ale my się jeszcze naskaczemy! :)
Będę trzymać mocno kciuki za dziewczyny! :)
magus06 2013-09-06
ale ślicznie wyglądaliście! :)
nie te, to następne, jeszcze się nastartujecie ;)
marci12 2013-09-06
slicznie *.*
marca12 2013-09-07
Jeszcze się na zawody najeździcie, zobaczysz.:)
kika5 2013-09-07
jeszcze sporo zawodów przed Wami :D
śliczny jest
kokonie 2013-09-07
śliczniutko :)