Słodziak kochany ;*
Na zdjęciu widać mój pierwszy dobieraniec :)
Wczoraj jazda na duży + :)
Persiu był bardzo grzeczniutki!
Dreptaliśmy sobie w ujeżdżeniówce :]
Kocham to siodło!
Dzięki niemu moje życie staje się piękniejsze! :D
Coraz więcej zaczynamy jeździć w pełnym siadze :)
W kłusie ćwiczebnym całkiem, całkiem ;)
W galopach podkurczam prawą nogę, gdyż mam ją silniejszą, ale co tam, damy sobie radę :)
W czasie jazdy pękło nam strzemie :p
Skoczyliśmy też co nie co :)
Skoki w ujeżdżeniówce ;]
Pogalopowałam z Persem w ręku troszkę :)
Pozytywnie, pozytywnie :)
Na koniec pojechałam rozstępować Persa na osiedle :)
Oczywiście młody miał trochę stracha ale dał radę ;)
Dziś po szkole pojechaliśmy z rodzicami na zakupy do Niemiec :)
Normalnie tyle słodyczy kupiłam, że szok 0_0