Pismo Święte - Kościół Chrześcijan Baptystów w Bydgoszczy

Pismo Święte - Kościół Chrześcijan Baptystów w Bydgoszczy

W tym miejscu najchętniej zacytowałbym cały list św. Pawła do Galacjan. Nigdy nie zrozumiałbym mądrości w nim zawartej, gdyby nie łaska Boga, dzięki której odsłonił On przede mną to, co było dotąd zakryte, i dał oczy, dzięki którym widzę już nie tak jak kiedyś, wpatrując się w Biblię, która stała zakurzona na półce, a jeśli już po nią sięgnąłem, to była ona dla mnie historyczną księgą, pełną (co prawda) słów Boga, ale których nie widziałem w swoim życiu.


Bóg tą sytuację zmienił tak diametralnie, jak to tylko jest możliwe. Dzięki Jego łasce jestem dziś innym człowiekiem, a to dlatego, że Bóg wlał w moje serce prawdziwe pragnienie stawania się podobnym do Jezusa. Wiem dobrze, jak Bogu zależy na tym, żebyśmy stawali się podobni do Niego, abyśmy nie pokładali siły w nas samych, a jedynie w Nim, i co najważniejsze:


Abyśmy okazywali Mu dowody naszej miłości do Niego poprzez chęć poznawania Go, szukania, uwielbiania, rozmawiania i przebywania z Nim w każdej chwili życia, w każdej sekundzie naszej ziemskiej egzystencji, która uzależniona jest jedynie od Niego. Dzięki Niemu narodziłem się na nowo. Narodziłem się dla Jezusa (Ew Jana, 3 rodział)


Czytanie Pisma Świętego poprzedzone uprzednią modlitwą (prośbą) skierowaną do Boga, w której poprosimy o mądrość Ducha Świętego i Jego prowadzenie podczas czytania dowolnego fragmentu Biblii jest Najważniejszym krokiem w chęci poznania Boga i Jego woli dla naszego życia. Czytanie Biblii powinno stać się codziennością, tak jak chleb powszedni. Tylko w ten sposób nakarmimy się mądrością i wiarą. Nakarmimy nim naszego ducha, który ma takie same potrzeby, jak człowiek materialny – potrzebuje pokarmu (duchowego). Tym pokarmem nie jest bułka z masłem, a Słowo Boga, skierowane do każdego z nas. Bóg podkreśla, że nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem pochodzącym od Niego. Duch nie nakarmiony – umiera.


Tęsknota naszego wewnętrznego Ducha do poznawania Boga jest zagłuszona przez świat, w jakim żyjemy, pragnienia ciała i duszy, które stoją w opozycji z pragnieniami Ducha. Konsumpcja, wygoda, niczym nie ograniczona wolność... Tu naprawdę nie ma miejsca na Boga...


Tak jak już wcześniej wspomniałem, pokarmem duchowym jest Słowo Boże, a cała Biblia jest natchniona przez Ducha Świętego, pisana z woli Boga. Można określić ją jako długi list Boga do każdego z nas. List Stworzyciela adresowany do swojego stworzenia. Tylko w ten sposób drogi człowieku możesz się dowiedzieć o wspaniałej miłości Boga do Ciebie. Karmiąc się Jego Słowem codziennie dojdziesz do wspaniałej prawdy – do źródła wody życia


Tym źródłem życia jest Jezus Chrystus. Czytając Pismo Święte, popychany przez Ducha Świętego, zapragniesz BEZPOŚREDNIEJ relacji z Jezusem. Duch Święty poprowadzi Cię do najważniejszej decyzji w Twoim życiu:


Do świadomego, całkowitego oddania swojego życia w ręce Jezusa. Tylko dzięki prawdziwemu pragnieniu wypełniania Jego woli odczujesz niewytłumaczalną w żaden sposób chęć obwołania Go jedynym Panem i osobistym Zbawicielem. To będzie Twoja świadoma decyzja. Wszystko będzie odbywało się w Twoim wnętrzu, ale na tym nie koniec... Miłość, którą dostaniesz, łaska, której doświadczysz, radość, którą zaczną obserwować inni zacznie się z Ciebie przelewać, staniesz się napełniony po brzegi światłem Jezusa, światłem Jego Ewangelii, która daje życie wieczne, ewangelii, która daje 100% obietnicę zbawienia ludziom, którzy jeszcze żyją na ziemi, a którzy uwierzyli w Jezusa. Ta miłość będzie promieniować na twoich bliskich, staniesz się Dzieckiem Boga, Twój Duch Odrodzi się z wody życia, którą jest Chrystus, a ty Narodzisz się dla Niego...


Czytajcie Biblię, w Jezusie mamy pełnię...
Fragmenty do przeczytania (zajmie to wam ok. 10 min)
(Kol. 2:6-12, Kol. 1:11-20 Kol. 2:6-10, Cały list do Galacjan)