prowadzę nabożeństwo Kościele Chrześcijan Baptystów w Bydgoszczy

prowadzę nabożeństwo Kościele Chrześcijan Baptystów w Bydgoszczy

Kiedyś, kiedy był jeszcze pierwszy człowiek w raju, znaczy się Adam, miał jedno wielkie szczęście, że widział Boga, rozmawiał z Nim na co dzień, Słyszał jego głos tak realnie, jak my słyszymy swoich bliskich, słyszał Jego kroki, Jego szelest. Bóg przebywał z nim niemalże cały czas.

Słyszał Jego kroki! Tylko ktoś, kto ma nogi może wydawać odgłos kroków. Bóg ma nogi, tak jak i my je mamy, co dowodziłoby temu, że jesteśmy stworzeni na Jego obraz nawet pod względem anatomicznym. Oczywiście istnieje pewna dygresja, którą ktoś może się starać udowadniać, że to tylko przenośnia... że tak naprawdę Adam i Ewa nie słyszeli kroków Boga, tylko szelest, powiew wiatru... JA jednak skłaniam się do tego, że Oni Go widzieli prawdziwie, że Przybierał dla nich materialną (ulubioną?) postać Boga Ojca, dobrego Tatusia, który chce przebywać ze swoimi dziećmi. Świadczy o tym również fragment, który mówi, że Adam i Ewa skryli się przed Bogiem, aby nie zauważył, że są nadzy.

Zaraz, zaraz!!

Jeśli mieliby na myśli niewidzialnego wszechobecnego ducha, to na logikę przed czym chcieliby się ukryć? Chyba wiedzieliby, że nie da się przed nim skryć... Dlatego dla mnie Bóg jak najbardziej jest nie tylko Duchem w trzech postaciach Boga Ojca, Syna Bożego, i Ducha Świętego, ale również w swojej świętości jest materialnym Bogiem.
Materialnym! Dlaczego?

Ponieważ Bóg stworzył również materię!

Śmiać mi się chce, jak ktoś opowiada mi o niebie, że będziemy tam duchami, takimi małymi duszkami uwielbiającymi w nieskończoność coś, czego sami nie będziemy mogli zobaczyć, bo przecież wszystko będzie duchowe i niewidzialne, że będziemy duszkami zwróconymi w Jego stronę 24/h podnoszącymi ręce nieustannie i śpiewającymi w kółko jedną ulubioną pieśń Boga. Taka perspektywa potrafi zmęczyć najbardziej wytrwałego człowieka na świecie i tolerancyjnego przez swoją flegmatyczną naturę. Zmęczyć i zniechęcić do takiego nieba. Bóg nie znosi nudy, to nie jest obraz prawdziwego nieba...

Czy ktoś pamięta, że Jezus zmartwychwstał? I się stało z Jego ciałem? Zostało przemienione i stało się doskonałe. Ale cały czas było ciałem! Nieśmiertelnym ciałem, które na początku mieli Adam i Ewa, a które zostało im zabrane przez grzech. Natomiast my jesteśmy uważani przez Boga za posłusznych i usprawiedliwionych przez Jezusa. Czyli co się stanie? Dostaniemy nieśmiertelne ciała! Ciała widzialne! Ciężkie, lub lekkie, ale ciała! Obiecał nam to Chrystus, że staniemy się podobni do Niego.

Nie po to Bóg dał nam talenty, abyśmy z nich nie korzystali tu na ziemi, a tym bardziej w niebie. Nie po to mamy język, aby jedną modlitwą lub jedną pieśnią w kółko się modlić.

Wyobraźcie sobie sytuację, że każda nasza modlitwa to sms do Boga, a każda dłuższa to mms, tak sobie załóżmy. Postawcie się teraz w sytuacji Boga: On słyszy wszystko, każde nasze westchnienie, każdą radość, każde podziękowanie i każdą skargę. Tymczasem my ograniczamy się do szablonu jednego, góra dwóch wariantów sms, które wysyłamy Mu w kółko. Co zrobiłbyś na miejscu Boga? Bo ja kasował z pamięci telefonu i czekał na coś bardziej oryginalnego... co nie znaczy, że nie cieszyłbym się, ale... oczekiwałbym zaangażowania, miłości i tęsknoty do Jego obecności wyrażonej słowem z serca i rozumu.

Czy ktoś z Was był kiedyś zakochany? Ale tak na maxa?. Czy nie chcielibyście być z tą osobą, przebywać z nią i dawać wiele dowodów swojej miłości? Czy nie chcielibyście słyszeć słów potwierdzających odwzajemnioną miłość? Czy nie czekalibyście na takie słowa? Na jakiekolwiek słowa skierowane w naszą stronę tylko dlatego, że w ten sposób obdarowuje nas i upewnia nas w jej miłości do nas? Myślę, że nikt nie chciałby dostawać tego samego sms w kółko, wolałby różne, wielobarwne, mówiące po prostu żywym, prawdziwym, nie gasnącym uczuciu...

Bóg cały czas czeka na taką właśnie relację. On Cię kocha szaloną miłością, On chce w Tobie przebywać, pozwól Mu na to...

bokusz

bokusz 2008-04-24

;)

beciaz

beciaz 2008-04-24

prosze prosze

agnus

agnus 2008-04-24

na chwałę Bogu oczywiście....

Pozdrawiam!

Piotrek <><

aneks

aneks 2008-04-26

rozwiniesz skrót KCHB? ;]

sebael35

sebael35 2008-07-01

KCHB Kościól Chrześcijan Baptystów :D

dodaj komentarz

kolejne >