Dzień, w którym nie było Garnka:)))

Dzień, w którym nie było Garnka:)))

Zakładasz stałe łącze. Masz nieograniczony dostęp do sieci i coraz częściej korzystasz z niej. Pewnego dnia trafiasz na czat. Nagle okazuje się, że masz coś do powiedzenia, że ktoś chce z tobą rozmawiać, powierzać swoje najskrytsze myśli i sekrety. Zawierasz przyjaźnie i dzieje się to tak szybko i bez wysiłku, że chętnie ulegasz złudzeniu, że znalazłeś właściwe miejsce dla siebie. Wszyscy cię akceptują. Masz mnóstwo znajomych, o czym dotychczas mogłeś tylko marzyć lub osiągać to dużym wysiłkiem.

Wszystko w twoim życiu staje się podporządkowane tej jednej czynności – byciu w sieci.
(Żródło: Wargocka - z artykułu "Uzależnienie od internetu")

dankach

dankach 2013-01-25

Bardzo trafny komentarz Grażynko....ten wirtualny świat to iluzja. Pozdrawiam realnie:))

majab77

majab77 2013-01-27

Prawie się zgadzam:))
CZEGOŚ BRAKOWAŁO JAK CHOLERA!:))
Ale gdybym miała net a nie mogłabym robić zdjęć....lipa:(
Stan depresyjny murowany:)
I jak to wyjaśnić?:))
Uzależnienie od aparatu?:))))

dodaj komentarz

kolejne >