Czas płynie, czas - em ginie, czas - sami, tacy sami?

Czas płynie, czas - em ginie, czas - sami, tacy sami?

Nad Wartą

to pierwsza jesień nad rzeką, która była zawsze nieopodal
nie zauważaliśmy tonących świateł wykrzywionych ulic

kasztan wyrywa się ze skorupy niczym serce by chłonąć –
pierwsze promienie brzegowego słońca mówią same za siebie

rączka sięga by dotknąć jakże ostrej skorupy – to nic
niech się uczy – rzekłeś – to musi boleć by zrozumieć

schyłek lata pada cieniem na zmierzch ciągłego biegu
ma swój koniec początek – ma swój koniec wczoraj
tak było dziś…

jairena

jairena 2008-09-09

Nieraz warto i nad Wartą czas_em przysiąść , czas poświęcić ...i synkowi Igorkowi takie oto przesłanie przekazać- po wsze czasy:) Niech się Igorek uczy świat poznawać wszystkimi zmysłami- czas_em warto:) Piękny wiersz i śliczny Igorek: Jak to piękno do śliczności lgnie:) Serdecznie pozdrawiam Dużych i Małego:)))

ellah

ellah 2008-09-21

Sentymentalnie z tą poezją. Nieźle. :) A córcia śliczna. :)

efkam

efkam 2008-10-03

Zachwyciłam się.

dodaj komentarz

kolejne >