Mezo - Zemsta

Mezo - Zemsta

To proste słowa, możesz nazwać je kiczem
ale dla mnie to było największe przeżycie
Naprawdę chciałem iść z Tobą przez życie
Nigdy nie pojmiesz co działo się w mojej psychice
Głupi marzyciel, to wszystko było mitem
Przeklinam moment gdy wszedłem na twoją orbitę
I zakręciłem się tak niesamowicie
I zatraciłem się tak na całe życie
O czym myślałem gdy patrzyłem w twoje oczy
chciałem po prostu rozproszyć się w rozkoszy
Roztoczyć nad tobą niebo, byłaś gwiazdą
Świeciłaś jasno, podziwiało Cię całe miasto
Byłaś moja iskrą rano i na dobranoc
W snach nocą chodziliśmy po plaży boso
Nagle czar prysnął, odebrałaś mi to wszystko
Życie stało się sączącą się trucizną

Ref.:
Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią
Cienka linia między miłością i nienawiścią
Dziś mam wszystko, mogę wszystko
A żyje tylko zemstą jak Monte Christo

Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią
Cienka linia między miłością i nienawiścią
Dziś mam wszystko, mogę wszystko
A żyję tylko zemstą.

Może to nie było miłością lecz złudzeniem
Dziś mogę żyć tylko pustym wspomnieniem
Daliśmy sobie wolność która mogła nas złamać
Lecz wcześniej potrafiliśmy o tym rozmawiać
nigdy nie chciałem się z tobą rozstawać
dlaczego przestaliśmy ze sobą rozmawiać
Los szalony chciałbym został stracony
Zdradzony gdy oglądałem już szczęścia salony
I mimo że czas płynął, nie chciałem innych imion
Albo być z Tobą albo zginąć
Dziś ze spokojną miną stoję nad twoją winą
Nie będę czekał całe życie jak Florentino za Ferminą
Choć te czasy też pełne są zarazy
Nie chcę wchodzić do tej samej rzeki dwa razy
Skończyło się klęską, i żyje tylko zemstą
Cierp tak jak ja za to co nam przed oczami przeszło
Za te noce gdy brakowało mi oddechu
I dryfowała i nie znalazła brzegu
Ukojenia, szczęścia, przystani, nigdy
Dziś jestem inny, nie wracaj, jestem zimny

Ref.:
Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią
Cienka linia między miłością i nienawiścią
Dziś mam wszystko, mogę wszystko
A żyje tylko zemstą jak Monte Christo

Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią
Cienka linia między miłością i nienawiścią
Dziś mam wszystko, mogę wszystko
A żyję tylko zemstą. To proste słowa, możesz nazwać je kiczem ale dla mnie to było największe przeżycie Naprawdę chciałem iść z Tobą przez życie Nigdy nie pojmiesz co działo się w mojej psychice Głupi marzyciel, to wszystko było mitem Przeklinam moment gdy wszedłem na twoją orbitę I zakręciłem się tak niesamowicie I zatraciłem się tak na całe życie O czym myślałem gdy patrzyłem w twoje oczy chciałem po prostu rozproszyć się w rozkoszy Roztoczyć nad tobą niebo, byłaś gwiazdą Świeciłaś jasno, podziwiało Cię całe miasto Byłaś moja iskrą rano i na dobranoc W snach nocą chodziliśmy po plaży boso Nagle czar prysnął, odebrałaś mi to wszystko Życie stało się sączącą się trucizną Ref.: Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią Cienka linia między miłością i nienawiścią Dziś mam wszystko, mogę wszystko A żyje tylko zemstą jak Monte Christo Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią Cienka linia między miłością i nienawiścią Dziś mam wszystko, mogę wszystko A żyję tylko zemstą. Może to nie było miłością lecz złudzeniem Dziś mogę żyć tylko pustym wspomnieniem Daliśmy sobie wolność która mogła nas złamać Lecz wcześniej potrafiliśmy o tym rozmawiać nigdy nie chciałem się z tobą rozstawać dlaczego przestaliśmy ze sobą rozmawiać Los szalony chciałbym został stracony Zdradzony gdy oglądałem już szczęścia salony I mimo że czas płynął, nie chciałem innych imion Albo być z Tobą albo zginąć Dziś ze spokojną miną stoję nad twoją winą Nie będę czekał całe życie jak Florentino za Ferminą Choć te czasy też pełne są zarazy Nie chcę wchodzić do tej samej rzeki dwa razy Skończyło się klęską, i żyje tylko zemstą Cierp tak jak ja za to co nam przed oczami przeszło Za te noce gdy brakowało mi oddechu I dryfowała i nie znalazła brzegu Ukojenia, szczęścia, przystani, nigdy Dziś jestem inny, nie wracaj, jestem zimny Ref.: Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią Cienka linia między miłością i nienawiścią Dziś mam wszystko, mogę wszystko A żyje tylko zemstą jak Monte Christo Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią Cienka linia między miłością i nienawiścią Dziś mam wszystko, mogę wszystko A żyję tylko zemstą.

dracko

dracko 2009-10-03

Ładne ;D

dodaj komentarz

kolejne >