Góry Bardzkie

emka2 2015-11-04

Po jesiennym dywanie

hannae 2015-11-04

Nie wiedzialam ze jesienne zaspy sa a widac - sa ! i to jakie wielkie ! . Wole te kolorowe jak te biale , niesamowity widok Basiu , cudownie .

akant29 2015-11-04

Byłyśmy zdumione bardzo, że wiatr pozamiatał liście na leśną drogę.

hannae 2015-11-05

Dzisiaj Basiu znalazlam podobna droge , podobna - liscie siegaly mi tylko pod lydki i natychmiast myslalam o Was , przeciez to takie same jest jak snieg! , tylko nie takie zimne ;).

halb09 2015-11-06

Mam takie wspomnienia z dzieciństwa:) Jesień cudna w tych górach.
Pozdrawiam!

vanilla 2015-11-06

Na gałązkach niewiele ich już się ostało....ale za to na dole....Raj:)
Ech poszurało by się buciorami,posłuchałoby się liści szelestu....
I w słonku buźkę trochę promykami ogrzało.....

akant29 2015-11-07

Irenko, to kiedy wyruszasz na szlak?

lidia23 2015-11-07

hahaha!
jak tylko liście suche to można brnąć:)

rycho2 2015-11-07

w cudnych kolorach

aveja 2015-11-07

Napewno przyjemnie wedrowac po takim puszystym, szeleszczacym dywanie, a i pogoda widze Wam dopisala :)
Basiu ona naprawde przedziera sie przez zaspe...czy to wrazenie robi nierownosc terenu? ;)

jahoda 2015-11-08

Jesienne, kolorowe zaspy :)
Oj.... ale nasypało
Fajnie to wygląda
Hm....tylko czy łatwo było?

akant29 2015-11-09

Ewuś, tak wysoko nasypane są liście.

akant29 2015-11-09

Agnieszko, miałyśmy frajdę, tak brnąć przez liście.

jahoda 2015-11-09

Jak dzieci, jak dzieci :))

akant29 2015-11-11

nie może być inaczej!!!