Były sobie dwa zamki: w Dobrej i w Mielnie. Oba były własnością rodów parających się zbójnictwem. Mówi się, że doszło między nimi do porozumienia, w wyniku którego z Dobrej do Mielna przeciągnięto sznur, na którego całej długości umocowano dzwoneczki. Dzwonki wisiały w poprzek szlaku, którym często przejeżdżali kupcy lub inni majętni podróżujący. Przejeżdżając potrącali dzwoneczki, a tym samym do mieszkańców Dobrej i Mielna docierał sygnał, że nadjechała kolejna ofiara. Wiele osób straciło majątek w okolicach Dobrej i Mielna ...
ariel2 2008-11-15
ciekawie napisałaś Akti, fotka super pozdrawiam cieplutko.
jedras48 2008-11-15
skadrowane po mistrzowsku ;))
a domek tak jest w rzeczywistości –słowo honoru ;)))
ycnaj 2008-11-15
...niezbyt przychylna reklama tychże miejscowości w owej legendzie zapisana jest...ale, Twoje zdjęcie jest na pewno urokliwe...;))