Już zakwitły.

Już zakwitły.

W jutrzennych łunach cała,
Wśród czarnych sosen wieńca,
Czeka konwalia biała
Na swego oblubieńca.
Las spłonął — w ogniach drżąca
Na trawach rosa stoi;
Wychodzi promień słońca,
Królewicz w jasnej zbroi.
"Czekaj tu na mnie mało,
O biały ty mój kwiecie,
Bo jeszcze dość zostało
Nocy na bożym świecie.
Złocisty miecz podniosę
Nad ziemią tą zaćmioną,
Potem pić przyjdę rosę
Na białe twoje łono".
Nad lasem chmura stoi,
Z zachodu idą burze...
Królewicz w złotej zbroi
Poszedł — i zagasł w chmurze.
"Dalekoż mi, daleko,
Słoneczko me, do ciebie!
Już zimne rosy cieką,
Już idzie noc po niebie!"
We łzach srebrzysta cała,
Wśród czarnych sosen wieńca,
Czeka konwalia biała
Swojego oblubieńca.
M Konopnicka

ona11

ona11 2019-05-02

cudne Alu

maly52

maly52 2019-05-02

Śliczna całość.... serdeczności dla Ciebie Alinko...:))

majaha

majaha 2019-05-02

Witam razem z majem.Pozdrawiam i życzę wspaniałego nastroju.Ach co za zapach.....:)

keisidz

keisidz 2019-05-02

Konwalia majowa - zgodnie z nazwą. Poza ogródkami jest chroniona

gusia66

gusia66 2019-05-02

Moje też.Pięknie pachną.

hellena

hellena 2019-05-02

O, już są, przepiękne.

miecz

miecz 2019-05-02

Ładny wierszyk

stasia8

stasia8 2019-05-03

Bardzo je lubię i ich cudny zapach

ola17

ola17 2019-05-04

Alinko, czuję ich wspaniały zapach.

izolek

izolek 2019-05-06

Moje ukochane - dawno nie dostałam.

dodaj komentarz

kolejne >