Karolinka i Justynkaaaa

Karolinka i Justynkaaaa

Las
niepoliczalny stos patyków
poutykanych
w mchu i piasku

drobina
zanurzona w bezmiarze
życia

żródło radosci
poczętej w ciszy
narodzin i śmierci

dostojny dostojeństwem
sług spełnienia
zawierzonych racji

dla bycia
świadectwem

******

slawek6

slawek6 2009-08-09

Ładny wierszyk no i dziewczyny też :))

dodaj komentarz

kolejne >