jesienne spacery w inowrocławskich Solankach...

jesienne spacery w inowrocławskich Solankach...

Urok Parku Solankowego z wysoką, dającą cień zielenią i pięknymi parterami oddaje wiersz Stanisława Helsztyńskiego za zbioru "Sonety Inowrocławskie" z 1933 roku.

SOLANKI
Z radością wchodzę w cień ten, po alejach błądzę,
drzew starych sęki i pnie okiem cichem mierzę-
lubię te kwiaty słońcem zalane na skwerze,
wodotrysków puszczone w ruch zwrotne wrzeciądze.
Borowinowy pałac, pijalni poddasze,
restauracja nad stawem, klomby i strój muraw,
ptak ten kulawy, który śród traw śni, jak żuraw,
park za wziewalnią cieszy mnie: to wszystko nasze.
Lubię w lipcu i sierpniu, w poranki słoneczne,
przysłuchiwać się z żoną i synem orkiestrze-
gazety i znajomych grono, szklanka piwa,
uśmiechy, strojów kobiet, ruch na promenadzie.
W godzinie takiej błogość dziwna w serce spływa
i na twarz się zadumą niewymowną kładzie.

dodane na fotoforum:

flossy

flossy 2011-11-13

Faktycznie...miejsce pełne uroku...jesienią również:)

(komentarze wyłączone)