...pamiętacie?

...pamiętacie?

Ucałowawszy ukochane dziecko, król i królowa wyszli z zamku i rozkazali ogłosić, że nikomu do niego zbliżać się nie wolno. Nie trzeba było zresztą i tego zakazu, bo w ciągu kwadransa wyrosła wokół ogrodów zamkowych taka gęstwina wielkich i małych drzew, splątanych jeżyn i głogów, że nie mógł przedrzeć się przez nią żaden zwierz ani człowiek. Spoza gęstwiny zaledwie dostrzec można było, i to z bardzo daleka, szczyty zamkowych wież. Oczywiście nikt nie wątpił nawet, że była to jeszcze jedna czarodziejska sztuczka wróżki, aby ktoś ciekawy nie zakłócił snu księżniczki.

jacek99

jacek99 2013-11-26

Nie pamiętam ......
re; a może jest na odwrót? jest dobrze i tak i tak hi hi hi

(komentarze wyłączone)