...SANECZKI SIĘ PRZECHYLIŁY I OLUŚ BĘC GŁOWĄ PROSTO W ŚNIEG...ALE BYŁ NIEZADOWOLONY HI-HI...
A WCZORAJ TAK SOBIE NOSIO ZADRAPAŁ ;-( ZAMIAST SPOKOJNIE CHODZIĆ TO ON WSZĘDZIE PĘDEM ...NO I NA EFEKTY DŁ.CZEKAĆ NIE TRZEBA BYŁO ;-/
nuta2 2013-01-26
Oj biedny ten nosio,ale bez tego nie ma nauki chodzenia,tylko zadrapania,siniaki itp.
mathes 2013-01-29
;-)))))
Ech, nie zatrzymasz Olusia .. teraz dopiero będzie pościg i oczy dookoła głowy .... najlepiej przecież się biega..