syl79 2007-11-12
Wezmę kredkę różową narysuję konika.
Patrzcie !
Z grzywą rozwianą Koń różowy pomyka.
Wezmę kredkę niebieską dorysuję chłopczyka.
Chłopczyk siedzi na siodle.
Razem z koniem pomyka.
Żaba wyszła zielona,
Jakie duże ma oczy !
Koń różowy ją spostrzegł,
zgrabnie żabkę przeskoczył !
Ale oto brązowy
Siedzi kotek na płocie...
Przeskoczymy ten płotek,
nie skrzywdzimy cię, kocie !
Tam jest strumyk, tu krzaczki
Słowem przeszkód bez liku
ma nasz chłopczyk niebieski na różowym koniku !
Narysuję więc prędko czarną kredką ten domek,
żeby mógł w nim odpocząć Koń różowy i Romek.
amisia 2007-11-12
heheh , na wszystko masz wierszyki,,, super. pewnie wiele bajek znasz i nie musisz czytać tylko opowiadasz dziecia z pamieci :) ja niestety musze czytać :) i robimy to co wieczór przed snem :) Amelka uwielbia słuchać jak jej sie czyta :)
hadwao 2007-11-12
ale grzeczna z ciebie i pomocna dziewczynka mama napewno zadowolona z ciebie??pozdrawiam
amisia 2007-11-13
a twoje skarbeńki tez napewno wiele pomagaja w domowych pracach ,,,, bo dziewczynki to już maja w genach :) pozdrawiamy serdecznie :)