to jest piesek sąsiadów,, tylko przyszedł do nas się pobawić,, najśmieszniejsze jest to, że nie miał jeszcze imienia i Amelka nazwała go Gufi (co właścicielom się spodobało) ,, jest śliczny, spokojny i grzeczny, ciągle krok w krok za Amelką chodził :) ps.co jakiś czas będziemy go do nas zabierały :)