....zbudował dom,spłodził syna,posadził drzewo i ma....sad:)))))
Jesień rozpoczęła się pięknym,słonecznym dniem i grzechem by było go nie wykorzystać,więc wykorzystałam i ryłam jak kret na działce,co zaowocowało bólem pleców i satysfakcją:))))))
artdora 2010-09-22
Co do satysfakcji tom jestem za ale ten ból pleców to bym sobie podarowała, hi hi...wiem, wiem to zazwyczaj w takich pracach idzie w parze:)
bea01 2010-09-22
Piękne brzoskwinki, mniam mniam:)))
Dobranoc, miłych snów życzę:)
danka1 2010-09-22
Dojrzały już ?
fluidek 2010-09-22
ale za to jakie piękne brzoskwinki masz:)
majka62 2010-09-22
Życzę najpiękniejszej nocy z niebem pełnym gwiazd i snów tak bardzo kolorowych jak z pięknej bajki
adamo1 2010-09-23
w pierwszej chwili pomyślałem że to "kuszenie Adama" ale po dogłębnej analizie i przeczytaniu komentarzy powyżej,ZROZUMIAŁEM w końcu że to rzeczywiście nie są "japka",ale brzoskwinie
jairena 2010-09-23
…w każdym razie nie ulegając Janiu pokusie , praca Twa wytężona zaowocowała soczyście, barwnie i nad wyraz smakowicie :)
A ból ? Wpisany w życiorys! :) Udasz się do homeopatycznej apteki :)
Kłaniam się Wam :)
majka62 2010-09-23
Pozdrawiam serdecznie, ciepło i jesiennie
danka1 2010-09-23
Witam i słonecznie się do Ciebie uśmiecham w pierwszy dzień jesieni.
marth 2010-09-23
Witaj Ana! Przyszłaś sama?
Zaraz znajdziemy jakiegoś Pana,
byś mogła tańczyć w parze!
Otwarto Jesienny Bal w garze! :)
A brzozy... no cóż, jak to w tańcu
- wszystkim się wszystko odbije na końcu ;)
ulaiza 2010-09-23
Dzisiaj juz pewnie po bólu śladu nie ma, a satysfakcja ( jak Cię znam) pozostała:)))