Pamiętacie palmę usychającą w tym miejscu?Otóż po reanimacji metodą usta-korzeń...ożyła!!
No dooobra,metoda dmuchania w korzeń zawiodła,a tu posadzono nową ofiarę upałów:)))
ulaiza 2013-08-09
Raczej reinkarnacja...może to wcielenie jakiegoś twardziela i da radę!!!;p;p;p
jairena 2013-08-11
A więc kokosy jednak z tego interesu mogą być:)
izolden 2013-08-11
Witaj Janeczko.....wnusia już odwieźliśmy to i dostęp do kompa jest już wolny...ale w domu smutku pod sufit;brak gwaru,brak biegania po pokojach......i ta cisza,która mnie dobija.Ale jak to mówią czas leczy rany....narazie ciężko to znoszę.Pozdrawiam.