*spacerek nad Wisłą *
Natula spakowała cały dobytek, poobwieszała się torebkami i w drogę.....:))))))))
Miłoszkowi też zapakowała plecaczek:))))))))
i nie dała sobie wytłumaczyć że to wszystko nie potrzebne,
i tak w końcu mama albo tata potem muszą to nosić
i tak jest zawsze:)))))))
mamcia2 2009-11-23
hihihi normalne :) u nas dokladnie to samo... najpierw córa zabiera wszystko ze soba, a później rodzice niosa :) ale czegóż to się nie robi dla takiego uśmiechu...
krisa22 2009-11-24
cześć Natalko, gdzie się wybierasz:)
a wiesz, że Zuzia ma taką samą torebeczkę(kotka) jak Ty tylko różową
ilona78 2009-11-24
modnisia musi być przygotowana na każdą ewentualność ...dlatego lepiej zabrać więcej z domu niż potem się złościć hihi
ślicznie wygląda :)pozdrawiam cieplutko
lejdis 2009-11-24
UROCZA DZIEWCZYNKA