Wczoraj zaadoptowaliśmy kotkę, gdyż nasza nadzieja na odnalezienie Lei malała.Chociaż myślami wciąż ją przywoływaliśmy, by wróciła. Wiedziałam,że żyje i że kiedyś może ją zobaczymy.
Dziś o godz. 20.35 za oknem słyszę wielką rozpacz, wyjrzałam i oczom nie wierzę, wróciła nasza kochana koteczka. Ileż radości w niej było i łez naszych,że stało się to , na co od 22 dni oczekiwaliśmy.
Wygłodniała, chudzieńka ale żyje! Jutro pojedziemy do weterynarza, żeby dać jej kroplówkę wzmacniającą bo płacze od czasu do czasu żałosnym głosem. Może teraz po jedzeniu coś ją boli...wprawdzie dozujemy karmę.
Właśnie o północy Leia pojechała do weterynarza, jest zbyt osłabiona i chora.
alemark 2015-08-17
Pozdrawiam sedecznie ...
Wspaniałych chwil na dzisiejszy dzień zycze oraz
udanego kolejnego nowego tygodnia sierpnia :))
mattik 2015-08-17
Witam serdecznie i życzę aromatycznej porannej kawki lub herbatki :)) oraz pięknego dnia ...:)
cieszę się, że w końcu się odnalazła :)
isia222 2015-08-17
skoro dała rade wrócic, to mam nadziej, że się wykaraska z kłopotów zdrowotnych, dojdzie do siebie i będzie sie cieszyć z nowego towarzystwa w domu
gabula 2015-08-17
Fajnego nowego tygodnia :)) Pozdrawiam
To fajna wiadomość , na pewno dojdzie do siebie ....
ankaaa 2015-08-17
Super wiadomość i wielka radość... Pozdrawiam w troszkę chłodniejszy poniedziałek :))
milan57 2015-08-17
to wspaniale ,ciekawe czy komuś się znudziła ,czy jak to kot ..chadza swoimi drogami ..zdrowiej kociaku jak najszybciej.
gigos7 2015-08-17
:))) cieszę się ,że jest już z Wami - z pewnością będzie wszystko ok .
Pozdrawiam Aniu :)
dana02 2015-08-17
Witam w nowym tygodniu.
Niech będzie dla Ciebie radosny, pełen miłych chwil:)