Fasolka po bretońsku...

150 g kiełbasy/kabanosy/
30 g koncentratu pomidorowego min. 30%
0,5 kg krojonych pomidorów bez skórki
1/2 marchewki
1 pietruszka
kawałek korzenia selera
0,5 kg fasoli Jaś
20 ml oleju
10 dkg szynki
15 g masła
1 duża cebula
natka pietruszki
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżka płaska cukru / można bez/
przyprawy: sól, świeżo mielony czarny pieprz, cząber górski, majeranek, liść laurowy, olej z oliwek.



sposób przygotowania


1. Fasolkę namoczyć w zimnej wodzie na całą noc.
2. Na drugi dzień nie wylewamy wody, tylko dodajemy liść laurowy, trochę soli i boczek i wszystko gotujemy. Wody pewnie trzeba będzie dolewać, żeby fasola cały czas była przykryta. Z solą trzeba uważać, bo zwykle wędlina jest słona.
3. Gdy fasola się już ugotuje, odparować trzeba nadmiar wody, jeśli powstanie.
4. Kolejnym krokiem jest posiekanie cebuli, czosnku, pokrojenie marchewki, pietruszki i selera. Wszystko podsmażamy do miękkości.
5. Dokładamy pokrojoną wędlinę, na to wszystko koncentrat pomidorowy i wszystko dalej smażymy.
6. Następnie łączymy całość z fasolą i dodajemy przyprawy, w tym cukier, jak ktoś lubi. Warto pamiętać o cząbrze, który ma ułatwiać trawienie fasoli.
7. Fasolkę po bretońsku gotujemy następnie około pół godziny na delikatnym ogniu.
8. Podajemy z natką pietruszki i dodaję olej z oliwek.

Pyszna jest!

https://www.youtube.com/watch?v=pq6lsZoWcFE