Jeszcze to nie listek ostatni...

...zrzucony w trawy z wiatrem.
Tak... Wiatr ma dziś u mnie pracę niełatwą,
bo musi - nim wszystkie liście na ziemię spadną -
policzyć je na drzewach niezwykle skrzętnie,
by ująć je w Jesieni 2010 - statystycznej księdze.
Z wyrozumiałością więc, znoszę podmuchy wiatru dzielnie,
kiedy on też moje włosy liczy - każdy odzielnie.
:)

albisia 2010-10-23

Świetne! I zdjęcie i słowa.

elabet 2010-10-23

wyjątkowo piękne zdjęcie jesienne.miłego dnia

jairena 2010-10-23

…piękne widzenie z pozycji Fauna Pana !
Ileż w sobie trzeba mieć wrażliwości, by wypatrzeć między źdźbłami zwiędły listek dajmy na to klonu , co się tak ogólnie może nie podobać nikomu. Lecz, gdy Artystka znana nam Anna maluje swój kolorowy świat, wybaczyć można i wiatrom niecnotom i deszczowym słotom a także zamgleniom totalnym, jak i poślizgom niekontrolowanym :)
Aniu! Za te skrzące się źdźbła i te piękne słowa , niechaj Twa Wena wiecznie trwa!
I jak rzecze celebryta eR Pan- Ha! :)

anhan 2010-10-23

Co do Pana, jak i Fauna wrażliwości
i tudzież innych im swoistych przypadłości,
nieco mi wprawdzie brakuje,
ale robi się co może, choć trawa w nos kłuje,
kiedy się do listka, z aparatem przyczołguję.
Mimo, iż na Twe uznanie Ireno nie zasługuję,
uprzejmie Ci dziękuję!:)

jairena 2010-10-23

...a któż Ci obiecał Anno, iż łatwo będzie, gdy w pozycji " na klęczkach" szukać będziesz kolejnej perełki do uwiecznienia na rzeczy wieczną pamiątkę ?
Wszak Ars Fotografica to nie jakaś tam magnifica:)

anhan 2010-10-23

Swiadomam teraz losu swego,
nieświadomie zgotowanego!
Biada moim kolanom!;)

jairena 2010-10-23

...niejeden na kolanach do historii wkroczyl, lecz czyż przed tym Twe Anno obrazy zoczył? Z pewnością na powrót jako ten uzurpator by się pokornie wytoczył:)

anhan 2010-10-23