Spotkany w Czechach... Nie mogłam przejść obojętnie i nie pogłaskać go. Był sympatyczny, łagodny, ale przestraszył się trochę grubego, rudego zająca... ;) Kulał na tylną łapkę.
pit69 2017-05-05
B.sympatyczna seria!:)Pozdrawiam!
semigod 2017-05-05
Biedny Niuń zasapał się goniąc Czeskiego pogranicznika ;)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]