Uszy grzybowe:)

Uszy grzybowe:)

Ulepiłam 90 uszek grzybowych, oczywiście kilka zjadłam z barszczem czerwonym, pycha.Wystudziłam polałam olejem, ułożyłam w plastikowe pojemniki, potem wsadziłam do foliowych torebek po chlebie i do zamrażarki.Z pozostałego ciasta ugotowałam kluseczki a,la zacierki, zjemy z gotowanym mlekiem na kolację:)Dzień przed wigilią, wystawie pojemniki z uszkami , rozmrożą się i gotowe do gorącego barszczyku:)

dodane na fotoforum:

mamusia

mamusia 2017-11-28

Ja ruszam z produkcją w sobotę. :) Aniu nie gotujesz już tych rozmrożonych uszek? Ja zawsze mrożę surowe, ale chyba teraz wypróbuje twój pomysł :)

halinag

halinag 2017-11-28

Anulka już przygotowana do wigilii ...pozdrawiam:))

anulkaz

anulkaz 2017-11-28

re:Mamusiu, już nie gotuję tych uszek, bo są gotowane przed zamrożeniem.Ale można je po rozmrożeniu, przelać wrzątkiem na sicie lub podsmażyć na maśle.Zależy z czym będziemy je jeść:)

macalla

macalla 2017-11-28

Proponuje nadac Ci tytul Gospodyni na Medal!
Przyszly maz wygra los na loterii!

slonko6

slonko6 2017-11-28

Bardzo duże ilości szykujesz na święta, podziwiam, pozdrawiam

anulkaz

anulkaz 2017-11-28

re: Slonko, u nas zawsze się dużo robi i mrozi, będzie na Nowy Rok :)I jeszcze goście się trafią.

asia70

asia70 2017-11-28

Pracowita Aneczka już zapasy robi.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

lulka1

lulka1 2017-11-28

Ale ty jesteś gosposia , wszystko na czas i nic się nie zmarnuje , brawo :)

choco13

choco13 2017-11-30

Wspanialosci :)

jesem65

jesem65 2017-11-30

Lubię !! Mniammm..!!

astra40

astra40 2017-11-30

Niesamowita jesteś;) Podziwiam:)

anana57

anana57 2017-12-01

Tez już 4 potrawę robię , w końcowych dniach przed świętami rozwiązuje sprawę.

drelich

drelich 2017-12-02

Fajnie że młoda gospodyni robi takie wspaniałe potrawy-gospodyni na medal...serdecznie pozdrawiam :))

dodaj komentarz

kolejne >