A ja…?

A ja…?

ja, taki brudny i zdezelowany, z łatkami…
ale wiem, że to z miłości tak bardzo mnie ściskałeś,
że szwy na moim grzbiecie pękały, a łapka zupełnie odpadła…
ale wtedy wiedziałem, że mnie kochasz…
a teraz…
teraz siedzę w cieniu, w kącie i czekam…
Czekam, bo ja… ja wciąż cię kocham…

Z serii: Toy story…
(3/3)
https://www.youtube.com/watch?v=aWIE0PX1uXk

mango09

mango09 2009-10-20

bardzo smutne te oczy...i świetna seria!

laurea

laurea 2009-10-20

Misio to najwspanialszy przyjaciel dziecka
i właśnie ten z łatkami i popękanymi szwami:))

amala

amala 2009-10-20

Aniu, nie wiem dlaczego ale mocno personalizuję Misia patrząc na Twoje zdjęcia...Przypominam sobie siebie z czasów, gdy tak się czułam: zdezelowana, z łatkami... Wbrew pozorom z ludźmi w takich sytuacjach bywa podobnie: zdarza się, że Misia pokocha nowy Właściciel lub Właścicielka i odda mu całe serce i duszę, kochając i akceptując jego łatki...Zdarza się również, że nasze zdezelowane, połatane serduszko pokocha drugi Człowiek, akceptując nasze wady i słabości w najbardziej niezwykły ze sposobów. I wtedy znika ból, zabliźniają się rany a Miś pięknieje w oczach ciesząc swym blaskiem...:)

fotome

fotome 2009-10-20

a teraz mi wstyd, że tak łatwo się Ciebie wyrzekłem, że Cię zdradziłem, że odrzuciłem...
przyjacielu - obiecuję, że dojrzeję...
że znów Cię przygarnę tak jak na to zasługujesz....

a może to wcale nie jest historia z życia zabawek, lecz prawdziwa historia o ludziach, których zdradziliśmy, odrzuciliśmy, odsunęliśmy...
bo stali się niewygodni
bo stali się niemodni
bo stali się niepotrzebni....

fotome

fotome 2009-10-20

ale ale...
nie można nic nie napisać o zdjęciach...
są pięknie skadrowane i oświetlone,
a przy tym skromne, wyważone i pełne treści....
wspaniała seria, zadziwiasz i zachwycasz Anyu...

dejavue

dejavue 2009-10-20

Mój miś ..
Czerwony placuszek - bo tyle z niego zostało ..
Czasami przechodząc obok, uśmiecham się ..
Wniosek?
Jego obecność wciąż sprawia mi radość..

roberts

roberts 2009-10-20

smutno.... :( ale pomysl ciekawy :)

barossa

barossa 2009-10-20

wszystko było tak jak napisałaś,tylko u mnie większa trauma nastąpiła,mama wyrzuciła mi starego mocno wysłużonego misia....i kupiła nowego...to był dla mnie ogromny cios,w samo serce,pamiętam do dzisiaj...nowego misia już nie pokochałam:)

basza

basza 2009-10-20

Aniu..zawsze mnie zachwycałaś wspaniałymi pomysłami:))
ps:z komentarza Twojego pozostawionego u mnie wnioskuję,że jesteś chyba chora..wiadomo pora jesienna sprzyja wszelkim wirusom..życzę Ci dużo zdrówka Aniu:))

fluidek

fluidek 2009-10-20

tak tu pokazałas obraz smutku, goryczy, pytań bez odpowiedzi...piękną wzruszającą serię zrobilas Serdeńko...pozdrawiam cieplutko

aradia

aradia 2009-10-20

Nie wolno nam zapominać o tych którzy są może mniej ..... może skromniej..... może nie tak chop do przodu....może z większą pokorą, innymi zasadami, innymi nie dzisiejszymi poglądami na świat....nie wolno nam o nich zapominać....nowe zabawki kuszą.... są jak rozświetlone... uśmiechają się do nas.... nigdy nie wiemy co za tym uśmiechem stoi.... sprawdzone i nasze... wierne ze smutkiem
odchodzą w cień..... zanim się odwrócimy..... przypomnijmy sobie Twoje zdjęcie i przesłanie....Brawo Aniu

darqu

darqu 2009-10-20

...swietna miskowa seria... pluszowy mis - czlowiek...

plujka

plujka 2009-10-21

i wierność, cudna seria:)

jooow

jooow 2009-10-21

Wzruszająco... I tym samym przypomniał mi się mój pluszak z dzieciństwa... Niestety... Nie mam pojęcia gdzie jest i co się z nim stało, po mojej przeprowadzce...

bozena8

bozena8 2009-10-21

Nic mojemu misiowi nie odpada jest czyściutki pachnący i zadbany;-))

margo74

margo74 2009-10-21

Fotome jak zwykle napisał wszystko ;))))
nie trzeba nic dodawać ...

loki69

loki69 2009-10-21

http://www.youtube.com/watch?v=usZuBYIPuUg&feature=related
ah ten exsex :)

medlay

medlay 2009-10-24

Jestem zachwycona całym tryptykiem....

"Miś" to była moja ucieczka przed całym światem.
Nadal bywają momenty,że uciekam..Ty wiesz..:)

dodaj komentarz

kolejne >