Czy to jaka plaga czy co w Łodzi pijany kierowca motorniczy zabił dwie osoby , jestem za zaostrzeniem kar dla takich . Ludzie niewinni tracą życie a taki sory za słowo bydlak( bo nie wiem jak takich nazwać) wychodzi cało
icioo 2014-01-06
chyba plaga i to przerażająca bo po takim wypadku w Kamieniu Pomorskim chyba powinni przystopować z jazdą po alkoholu a tu jak widać worek się rozpruł, to okropne...
fajnie sobie śpi:)
anyzarg 2014-01-06
Asiu nie wiem co bym takiemu zrobiła najgorsze jest to ze wyjdziesz i nie wiesz czy do domu wrócisz bo takie pijane bydle ciebie potraci na pasach .Nie ma kary dla pijanych kierowców .takim mowie stop .Piłeś nie jedziesz. To potencjalny zabójca
fihters 2014-01-06
Smacznie sobie śpi;);
Aby pomimo różnych trudności Gwiazda Betlejemska,
wskakująca drogę Trzem Królom,
również i Tobie wskazała drogę
do miłości, zgody i pokoju.
icioo 2014-01-06
ja też nie mogę tego pojąć Grażynko, sama jeżdżę więc nie rozumiem jak można tak postępować.
anyzarg 2014-01-06
Po prostu dla takich bez tolerancji i najwyższe kary .osobowych pijanych kierowców nie wyłapiesz ale motorniczych przed wyjazdem sprawdzać
rylla63 2014-01-06
Też jestem przerażona tym, co niektórzy idioci wyprawiają na drogach! Przez takich bezmózgowców boję sie wsiadać do samochodu!!!
Spokojnego wieczoru Ci życzę!
badi08 2014-01-06
ale się suńka rozłożyła ..... a co do plagi pijaków za kierownica to już zaczyna być horror!!! masz racje Grażynko , że wyjdziesz z domu cała i nie wiesz czy jakiś wariat nie przejedzie na pasach albo wjedzie na przystanek. Za małe kary i już.......Pozdrawiam
yoker 2014-01-07
DZIEŃ DOBRY .
TO TYLKO JA ŻYCZĘ PIĘKNEGO DNIA ..
CZAS POWROTÓW DO PRACY I SZKOŁY ..
POZDRAWIAM..
catrin 2014-01-08
prawdziwy horror, niedawno zrobiłam prawko i nie wyobrażam sobie jazdy po alkoholu:)
betaww 2014-01-09
MOja droga.....nie obrażaj bydlakow............ONE NIE PIJĄ!!!!!!!!!!!!!!! i zanim Cię ugryza to ostrzegają.....a takie *monstrum* wsiada mordować niewinnych ludzi dobrze wiedząc co robi i nie ostrzegając.........
Pozdrawiam Grazynko...***