Moje misie

Moje misie

Było morze w morzu kołek,
a na kołku był wierzchołek,
na wierzchołku siedział zajac
i tak sobie przytupając śpiewał tak:
Łysy ojciec łysa matka,
łysy sąsiad i sąsiadka
i ja także łysy byłem
i się z łysą ożeniłem.
Łysy ksiądz nas błogosławił,
Łysy organista grał,
a po roku coś przybyło
i to takze łyse było...

https://www.youtube.com/watch?v=1Q3N1oAGIu4

agiea

agiea 2009-02-04

maluch uroczy

za to słowa Kaśki smutne,
niestety prawdziwe...

dodaj komentarz

kolejne >