(1)
Na zdjeciu autor galerii w wyczerpujacym marszu na granicy 3500m w glebokim sniegu. Milosnicy gor napewno beda glodni innych zdjec z tej wyprawy, z ktorej autor wrocil wyczerpany. W tak ekstremalnych warunkach czlowiek uczy sie pokory i metod radzenia sobie w trudnych warunkach. Najwspanialszy jest jednak powrot do stref gdzie trawa jest zielona a woda jest woda.
dodane na fotoforum:
mgydi 2010-06-07
No to sobie niezły dałeś wycisk, ale dla tych co to lubią to czysta przyjemność. Zdecydowanie wolę śnieg niż zieloną trawkę.
Zregeneruj się szybko i dodaj kolejne zdjęcia bo zapowiada się ciekawie!!!
paratus 2010-06-07
jak już będę znał nasze Tatry na pamięć całe to uderzę w Alpy ;)
gabbia 2010-06-08
Pięknie i niebezpiecznie.Czapka z głowy za tą wyprawę.
mada31 2010-06-08
piekne! znam to uczucie, przezylam to w Himalajach; ale niestety nigdy w Alpach, mam nadzieje ze kiedys mi sie uda. Wspaniala fotka!
viking 2010-06-18
Witaj, doceniam twój trud, gdyż w maju br. takze dostałem niezle po .....nogach, gdy od 3300m do 3700 m dreptałem w sniegu, a kazdy krok zapadał sie na 40cm. Te 400m dało mi tak, jak nikt i nic wcześniej. Pozdrawiam, lada chwila znowu bedę mógł podziwiać cudowne Alpy.
Pozdrawiam
kama22 2010-06-19
Gratuluję! duży ukłon w Twoją stronę... No tak jak przewidziałeś miłośnicy gór są głodni zdjęć z tej wyprawy ;) Oglądam i podziwiam!
Ja lubię dolinki, ale rano, kiedy wszystko przede mną... kończyć, mimo bólu zawsze żal :)
