Podszedł i przykucnął obok niej. Położył rękę na jej udzie.
- O czym?..... Agata czy ty mnie słuchasz?. - oczywiście tato, śniłeś o mamie , zdaje mi się że nie był to pierwszy ani ostatni taki sen. - tak masz rację i ja mam taką nadzieję , obiecała mi to. -obiecała? Jak mam to rozumieć? - nie mówmy już o tym, powiedz jak tam idzie ci pisanie? - dużo napisałam poniekąd muszę przyznać że nie myślałam ,że to będzie takie trudne. - wspomnienia , uczucia skrywane przed światem , wszystko teraz uchodzi na te biała karty papieru. - wiesz czasem odkrywam szczegóły o których nie miałam pojęcia, wiedziałam ,że nie jesteś moim naturalnym ojcem, ale................. przytuliłam się do jego silnych nadal i potężnych ramion -nie przypuszczałam ze Krzysztof, bo tak miał na imię , prawda?. Że on zginął w wypadku. Nigdy nie rozmawiałam o tym z mamą.Nie miałam pojęcia jak bardzo cierpiała po jego śmierci i walczyła o przetrwanie. -zawsze była twarda, nie poddawała się, potrafiła przeciwstawiać się losowi i dążyć do obranego celu, pod tym względem jesteś bardzo do niej podobna . Zamilkła na dłuższą chwilę, spuściła wzrok i zaczęła skubać mech na kamieniu . Słońce zaczęło już wschodzić nad horyzont. Spłoszone jakimś dźwiękiem ptactwo zerwało się do lotu. Agata ocknęła się z zamyślenia. Wstała i pozwoliła się poprowadzić .Szliśmy nie zwracając uwagi na siekające skórę cienkie pędy.Zmarszczyłam brwi i zawahałam się. - -tato? - tak córeczko. - powiedz czy moze istnieć przyjaźń między kobietą ,a mężczyzną? - tak. Czemu pytasz? - zastanawiam się czy Adam jest mi przyjacielem czy moim pragnieniem? Czy przyjaźń nasza może być czymś więcej................ oj tato ! Czy mozna kochać i nie być kochanym? Cierpieć gdy jest i gdy go nie ma. Po krwawoczerwonym blasku przezierającym spomiędzy gałęzi nie pozostał już nawet ślad. Słońce rozbłysło już całą swoją mocą.Wyobraźnia wymknęła mi się z pod kontroli.Uśmiechnęłam się łobuzersko. Wzięłam jego rękę i pociągnęła go za sobą.
Poprowadziłam go przez gąszcz. Odgarniałam delikatnym ruchem gałęzie. Drzewa pojawiały się obok i znikały, kiedy je mijaliśmy. Było ich coraz mniej, aż w końcu przeszły łagodnie w łąkę. Niedaleko także i łąka się skończyła. Dobiegliśmy do urwiska. Tam puściłam go i dysząc ciężko rozglądałam się, wychyliłam i spojrzał w dół. Kilkanaście metrów pod nami szumiało morze. - Co się stało? - jego głos był tak słaby, że sam zastanawiał się, czy rzeczywiście wypowiedział to zdanie, czy tylko o nim pomyślał. - Potrzebuję cię tato, potrzebuję twojej siły i milości
- Wiem. i mam nadzieję, że będziesz szczęśliwa. Pamiętaj. Na końcu każdej drogi, nieważne jak ponurej i ciężkiej... Na końcu zawsze znajdziesz nadzieję. Jeśli kochasz Adama to walcz, nie poddawaj się......... - tato czemu masz takie zimne ręce? – zapytałam.
-Umieram – powiedział. Patrzył mi w oczy, ale powiedział to tak niefrasobliwie, że nie wzięłam tego do siebie. Poza tym… później od razu dodał „żartuję”. Kazałam mu więcej tak nie mówić. I nie mówił… Dziękuję za miłe towarzystwo. Naprawdę się cieszę, że zgodziła się panna mi go dotrzymać. Tymczasem do zobaczenia i nie wątpię, że nastąpi to wkrótce. Mrugnął żartobliwie do mnie i począł się oddalać w kierunku naszego domu. Pozostałam na brzegu .-Nie chcę cię stracić… - odezwał się nagle. Odwróciłam głowę zaniepokojona jego smutnym głosem Miałam nadzieję, że to tylko moje chore wymysły. Że nic złego się nie dzieje, a on po prostu miał gorszy dzień.
kkrysia 2009-03-15
Znajdź czas na marzenia
- to droga unosząca Cię do gwiazd.
Znajdź czas na kochanie i bycie kochanym
- to przywilej dany od Boga.
*****FAJNEJ NIEDZIELI Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ*****
buziakiiiiiiiii dla Ciebie moja POETKO
w Bytomiu pada równo i bez parasola ani rusz !!!
rys55 2009-03-15
Bądź przy mnie : Gdy cię potrzebuję
Gdy mi smutno Gdy zdarza mi się płakać
Po prostu bądź przy mnie .. Kocham nie tylko za:
-Wygląd -Charakter-Za prezenty Ale także za to że jesteś przy mnie ....))))))))))))
zosia56 2009-03-15
...fotka zrobila na mnie duze wrazenie :) wspaniale pasuje do opisu ...jak bedziesz pisala ksiazke to ilustracja do niej gotowa :) milego popoludnia Asiu:*
wienia 2009-03-15
Asiu...jestes coraz lepsza w te klocki...masz dar piekna i subtelności...kuruj się...a ja dla Ciebie zostawiam to...i buziaczki dla Was na miły wieczór...:)))
http://www.garnek.pl/wienia/4731977/dla-asienki-za-555-fotke
ewusia 2009-03-15
Jak zwykle Asiu ciekawie i pięknie.
Życzę ciekawego niedzielnego wieczoru.
Pozdrawiam.
wiki5 2009-03-15
Wspaniałe...Pozdrawiam...Uroczego wieczoru...
claudiii 2009-03-15
Miłego wieczoru!:)
hala49 2009-03-15
____ ,+.*`,+.*`,+.Cieplutko pozdrawiam i
__,+.*`,+.*`,+.
_,+.*`,+.*`,+.
+.*`,+.*`,+.
+.*`,+.*`,+.
_,+.*`,+.*`,+.
__,+.*`,+.*`,+.
_____ ,+.*`,+.*`,+. BUZIACZKI na dobranoc Zostawiam;-))))
elza100 2009-03-15
Cudna fotka-pięknie piszesz - Agata wciąż wspomina matkę ,ale może liczyć zawsze na ojca i to najważniejsze .Myśli też o Adamie -waha się czy to właśnie ten, ale czy ojciec nie jest o niego zazdrosny?Czy nie boi się jej stracić?Agata musi podjąć decyzję,ale najpierw musi wiedzieć czego chce jej serce.....Pozdrawiam Cię Asiu serdecznie i życzę milutkiego wieczorku:-))
reniuska 2009-03-15
**Każda radość,
którą niesiemy innym
zawsze do nas powróci.
** MIŁEGO WIECZORU
DOBRANOC**
moni4 2009-03-15
☆** DOBRY WIECZÓR !**☆☆¸.•*☆
*•.¸_¸.•* ..*•.¸_¸.•*☆
(♥)¤ª“˜¨¨¨¨˜“ª¤(♥)¤ª“˜¨¨¨¨˜“ª¤(♥)
╠♥╣Ciemna noc nad światem krąży,
╠♥╣do snu każdy z nas już dąży.
╠♥╣Więc po cichu pukam w drzwi
╠♥╣i D O B R A N O C mówię CI.
(♥)¤ª“˜¨¨¨¨˜“ª¤(♥)¤ª“˜¨¨¨¨˜“ª¤(♥)
kkrysia 2009-03-15
ASIU ŻYCZĘ CI
NAJPIĘKNIEJSZEJ NOCY Z NIEBEM PEŁNYCH GWIAZD
I SNÓW TAK BARDZO KOLOROWYCH JAK PIĘKNE SĄ BAJKI,
.... DOBRANOC KOCHANIE :) Buziaki
mazel 2009-03-15
I znowu zaczytałam się.Pozdrawiam.
medii 2009-03-15
milej spokojnej nocki kolorowych bajkowych snów Ty śpij i śnij a ja idę broić :-)))
angello 2009-03-15
Dobranoc - słodkich snów życzy Adaś :*
udch95 2009-03-16
Miłej nocki Asiu:))
misia51 2009-03-16
*”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”*°•.
****** SŁODKiCH SNÓW ******
•°*”˜.•°*”˜.•°* ”˜_˜”*°•.˜”*°
peterek2 2009-03-16
Łabędź piękny i młody,
płynie po falach lśniącej wody,
od gorącego słońca,
mogę przyglądać mu się bez końca,
jak on ślicznie się prezentuje,
prosto trzyma główkę,
bo wie , że każdy go obserwuje,
chce się przypodobać wszędzie,
może gdzieś jego partner tu pływać będzie.
Pozdrawiam cieplutko,
uśmiech zostawiam,
buziaczkiem delikatnym zakrapiam.
katolik 2009-03-17
Jak zwykle Asiu ciekawie i pięknie.
Miłego dnia Ci życzę :))