Przylądek Św. Wincentego, czyli przysłowiowy Koniec Świata.

Przylądek Św. Wincentego, czyli przysłowiowy Koniec Świata.

Ten najbardziej wysunięty na południowy zachód punkt Europy był ostatnim celem naszej poniedziałkowej wycieczki.
Choć bardzo mocno wiało, jak to na końcu świata, to mogliśmy podziwiać z tego miejsca cudne i niepowtarzalne widoczki☺

ssstu6

ssstu6 2018-08-16

z pewnością warto było !!!! : )

jokam

jokam 2018-08-19

ach... byliście na prawdziwym końcu świata...

oliwkaa

oliwkaa 2018-08-19

Ja byłam na angielskim końcu świata, nie wiało ale lało :)))

dodaj komentarz

kolejne >