...naodejście...

...naodejście...

Zbigniew Preisner - Damage fatale
https://www.youtube.com/watch?v=SJB713wVn8w

Taki jest jednak zawsze pierwszy odruch beznadziejności: wiara, że w samotności cierpienie zahartuje się i wysublimuje jak w ogniu oczyszczającym. Mało ludzi potrafi naprawdę znieść samotność, ale wielu marzy o niej jak o ostatniej ucieczce. Podobnie jak myśl o samobójstwie, myśl o samotności bywa najczęściej jedyną formą protestu, na jaką nas stać, gdy wszystko zawiodło, a śmierć ma w sobie jeszcze ciągle więcej grozy niż uroku.
- Gustaw Herling-Grudziński \"Inny świat\"

Wiktor..lat 23.
\"marzenia spełniają mi się tylko w zdjęciach\"

pamięci Wiktora, lat 23, który odszedł tragicznie 09.02.2010
- mego młodego przyjaciela, człowieka o wielkim sercu
i wspaniałej duszy.

Wiem! nie wszystkich sprawiedliwie ślepy los obdarza..
Tobie przypadły w darze wrażliwość, wielkie serce, mądrość, piękna świetlista dusza i................wielkie cierpienie,
cierpienie, które stało się przekleństwem Twego krótkiego życia.
Do zobaczenia gdzieś tam...pośród skrawków tęczy...Wiktorze!

a teraz śnij....
i sen niech się wyśni..baśniowy..
a w nim będzie..o wróżkach, księżniczkach,
tęczach szmaragdowych, krainach porośniętych
drzewami z waty cukrowej
i o powietrzu malinowym...
o leciutkim, jak piórko losie..
i prostych jasnych drogach..do serc dobrych...
i otwartych szeroko, jak czułe ramiona...

Patrz! uśmiecham się do Ciebie...
uśmiecham najpiękniej, jak potrafię......:-)
Anna
10.02.2010

onamysz

onamysz 2015-03-22

TRAGEDIE SA WPOSANEW ZYCIE...

dodaj komentarz

kolejne >