Rotkehlchen (rudzik)

Rotkehlchen (rudzik)

PiS CHCE ZMIENIĆ KONSTYTUCJĘ
Co się za tym kryje?
Pod osłoną kryzysowej sytuacji PiS chce najwidoczniej dać sobie uprawnienia do działania, które obecnie jest niemożliwe.
Czy chodzi o majątki rosyjskich oligarchów i biznesmenów.

Morawiecki zaproponował pakiet wymagający zmian w konstytucji, m.in.
- wyłączenie z reguły finansowej wydatków na armię
- oraz możliwość konfiskaty majątków oligarchów i podmiotów rosyjskich bez odszkodowania.
Te propozycje zostały przedstawione na dużym poziomie ogólności, bez szczegółów.

Jak najprościej je wytłumaczyć?
Mówiąc krótko - chcą wyjąć wydatki na obronność spod tzw. reguły finansowej (żeby w tej materii rząd mógł dowolnie zadłużać państwo), a jeśli chodzi o drugi pomysł - konfiskata majątków bez sądu i bez odszkodowania. Ale jak chcą to opisać, żeby ograniczało się to tylko do obecnej sytuacji nie wyjaśnili.

Należy to jasno podkreślić
- nie trzeba zmiany konstytucji, by już teraz zamrozić aktywa rosyjskich oligarchów !!!
- nie trzeba zmiany Konstytucji aby określić sposób wyliczania długu. !!!

Nie zapominajmy, że już wcześniej PiS walczył o zmianę prawa, w tym Konstytucji, zawsze z myślą o dobru... SWOIM.
Czy to przy okazji przepisów pandemicznych (wybory kopertowe, zakaz poruszania się, Bezkarność Plus w ustawie o pomocy dla uchodźców z Ukrainy).

Donald Tusk powiedział jasno:
„W sytuacji zagrożenia, w kwestiach takich jak bezpieczeństwo i wzmocnienie armii, jesteśmy gotowi do wspólnej pracy. Natomiast mam wrażenie, że ciągle bardziej chodzi o politykę niż o rzeczywistą pracę na rzecz bezpieczeństwa ojczyzny”.

Czy naprawdę ktokolwiek z Nas chciałby, by rząd mógł bez żadnych ograniczeń zadłużać się na jakikolwiek cel bez żadnej kontroli i odpowiedzialności ?
Czy możemy zaufać, że te środki zostaną wydane skutecznie i mądrze przez ten rząd?
Jak to jest, że nawet w samym PiS i rządzie tak bardzo różnią się co do tego tematu?
Czy to kolejny nie konsultowany, wymyślony na szybko pomysł Kaczyńskiego?
Nie zapominajmy również o tym, że w ostatnim tygodniu parlament uchwalił ustawę o obronie ojczyzny, a w niej właśnie jest już gwarantowane co najmniej 3 proc. rocznego budżetu na wojsko!

I nagle teraz trzeba zmiany Konstytucji?
PiS próbuje oczywiście wielkiego szantażu emocjonalnego.
Ale musimy być odpowiedzialni, za Polskę i za Polaków, za ich pieniądze, podatki, przyszłość.
A nie być odpowiedzialni za dobry PR rządu.

- z netu

(komentarze wyłączone)