magnolia...już niedługo zakwitną ;)

magnolia...już niedługo zakwitną ;)

Skarga Komisji Europejskiej na pseudotrybunał Julii Przyłębskiej
2/2

W 2021 roku „zakwestionowany" trybunał strasburski, rozpoznając skargę polskiej spółki Xero Flor, przesądził definitywnie o statusie trybunału Julii Przyłębskiej, wydając wyrok, z którego wynika, że polski TK z dublerami na pokładzie narusza Konwencję, nie spełniając wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na podstawie ustawy.
Już samo to daje niezaprzeczalnie podstawę prawną do podważenia niemal wszystkiego, co do tej pory wydał quasi-organ przy al. Szucha. Ponadto pamiętać należy, że orzeczenia ETPCz to część europejskiego porządku prawnego obowiązującego w państwach Unii.

Teraz więc Komisja Europejska, składając skargę do TSUE, powołuje się wprost na wyrok Strasburga. Zarzuca obecnemu TK, że nie jest niezależny i jako taki nie może zapewniać skutecznej ochrony sądowej w dziedzinach objętych prawem UE (do czego zobowiązuje nas art. 19 Traktatu).

Zasiadają w nim dublerzy, a prezes została wadliwie powołana. Ponadto, jak wspomniałem powyżej, a co jest bardzo istotne z punktu widzenia ochrony interesów całej Unii, ten pseudotrybunał wydał „orzeczenia" wprost sprzeciwiające się fundamentalnym zasadom prawa UE:
m.in. pierwszeństwa prawa unijnego i mocy wiążącej wyroków TSUE.
Komisja, jako strażniczka traktatów, nie może pozwolić na rozwój takich pomysłów, bo mogłoby to w niedługim czasie podważyć cały porządek prawny we wspólnocie i doprowadzić do jej rozpadu. Jest to więc krytyczny moment w historii integracji europejskiej, i najwyraźniej KE ma tego świadomość.

Nie mam wątpliwości, że to wszczęte postępowanie przeciwnaruszeniowe i końcowy wyrok TSUE ostatecznie pogrzebie pod względem prawnym niesławną instytucję pani Przyłębskiej. Ale nie mam też wątpliwości, że jeszcze przez jakiś czas będzie ona działać, próbując załatwiać różne interesy polityczne oraz broniąc przed upadkiem zarówno rządzących, jak i siebie. A tym samym wydając coraz bardziej absurdalne „wyroki", uznające wszystko co wrogie rządowi za niekonstytucyjne.

System autokratyczny zbudowany w ostatnich siedmiu latach przez ekipę Kaczyńskiego et consortes wali się z hukiem.
Już niedługo runie na ziemię i roztrzaska się. Tyle że potem będziemy bardzo długo odgruzowywać tę ruinę, naprawiać system konstytucyjny i państwo prawa, wiarygodność całego sadownictwa, zarówno tu, w kraju, wobec obywateli, jak i na zewnątrz, wobec wspólnoty międzynarodowej, a także, niestety, płacić duże rachunki za zniszczenie i chaos oraz indywidualne ludzkie krzywdy. I choć perspektywa to niezbyt przyjemna, a proces będzie trudny i precedensowy, to jednak z radością myślę o tym, że także dzięki ogromnemu wysiłkowi społeczeństwa obywatelskiego i społeczności prawniczej w ostatnich latach będziemy mogli zabrać się wreszcie do odbudowy.

Michał Wawrykiewicz - Gazeta Wyborcza, 16.02.2023

(komentarze wyłączone)