[37673120]

PRZYPOMNIELI SOBIE O ROLNIKACH…

Robert Telus, do niedawna PIS-owski minister rolnictwa wsławił się głównie tym, że chwilę po objęciu urzędu obiecał ujawnić listę firm sprowadzających produkty rolne z Ukrainy i do końca swojego ministrowania tej listy nie ujawnił.
Po prostu większość z tych firm albo należy nadal do PIS-dzielców albo do osób blisko z Nowogrodzką związanych.
Telus wsławił się również incydentem z gaśnicą przeciwpożarową. I tyle było w zasadzie jego dokonań jako szefa ministerstwa rolnictwa.

Usłyszałem dziś w radiu, że na jutro zapowiadane są w całym kraju protesty rolników. W ok. 200 miejscach w Polsce mają być zablokowane drogi, obwodnice miast, ważne skrzyżowania, place itd.
Ze zdumieniem słuchałem, że w komitecie protestacyjnym rolników jest… Robert Telus! Czyli przygłup, którego partia i rząd dopiero co doprowadziły do jednego z największych kryzysów w naszym rolnictwie w ostatnim 20-leciu.
Teraz Telus stoi na czele protestu przeciwko działaniom rządu mającym na celu naprawienie błędów i zaniechań rządu PIS!

Jednym z głównych organizatorów tego protestu jest… ta atrapa dawnej „Solidarności”!
Ta sama PIS-owska NSZZ RI „Solidarność”, która kilka miesięcy temu, gdy rolnicze protesty przeciwko sprowadzaniu zboża z Ukrainy osiągnęły punkt kulminacyjny, w protestach tych ostentacyjnie nie brała udziału!
„Solidarność” głosiła wtedy hasła popierające działania rządu PIS, a za wszelkie problemy związane z napływem produktów rolnych z Ukrainy obwiniała Brukselę.

Przygłup Robert Telus przed objęciem teki ministra rolnictwa (w kwietniu 2023 r.) był jednym z przywódców NSZZ RI „Solidarność”. Pozwala to zrozumieć, dlaczego rolnicza „Solidarność” nie chciała protestować przeciwko działaniom resortu kierowanego przez swojego kumpla…

Dziś ta banda PIS-owskich degeneratów i złodziei poprzebieranych w barwy związkowe przypomniała sobie, że jej podstawowym zadaniem jest obrona interesów ludzi pracy, a nie wysługiwanie się partii rządzącej o nazwie Prawo i Sprawiedliwość.
Teraz, po 8 latach przerwy, w konflikcie rolników z władzą „Solidarność” postanowiła znów stanąć po stronie rolników.

Jacek Nikodem/Awarski/Winiarski

(komentarze wyłączone)