Znudzeni grilowaniem rozpaliliśmy ognisko i czas na duszonki,,,,,Miam jakie były wspaniałe, zapachem przyciągały sąsiadów.
b0zenka 2009-07-21
UWIELBIAM TAKIE ŻARCIE Z GARNKA
****************************
Nareście sie odezwałaś...
Miłego wieczorku.
wiadoma 2009-07-22
U mnie mówią dymfoki :)))
I fakt mnianiuśkie danko Basieńko :)))
Pozdrawiam cieplutko:)
elza100 2009-07-23
O takim kociołku marzę na działkę ,wspaniała sprawa ,wrzuca się wszystko co się ma z jedzenia oczywiście i dusi -pycha -pozdrawiam Cię Kochana Basieńko serdecznie i życzę samych milutkich i radosnych dni -ciumeczki:-)