cos na zab

Bylica pospolita. Wystarczy wyjsc na spacer a wszedzie ja zobaczymy. To roslina zielna, niemal wszedzie spotykana. Znaja ja wszyscy, moze nie wszyscy wiedza, ze jest znakomita przyprawa. Bylica pospolita rosnie przy poboczach dróg, na nieuzytkach, w rowach, w zaroslach, przy murach, w sadach, zapuszczonych ogrodach tworzac nieraz zwarty gaszcz. W polskiej kuchni raczej nie stosujemy bylicy pospolitej, poniewaz uwazamy, ze jest...chwastem.
Bylica pospolita jest doskonala przyprawa do: wolowiny, wieprzowiny, jagnieciny, kaczki, gesi. Dobrze ja dodac do wszystkich ryb: morskich i slodkowodnych a nawet do frutti di mare. Ziele \"niemal stare jak swiat\". Byla znana i ceniona juz w starozytnosci jako roslina lecznicza. Stosowali ja Chinczycy, Grecy, Rzymianie. I tak np. zolnierze rzymscy wkladali listki bylicy pospolitej na podeszwe sandalów by odpedzic zmeczenie w czasie dlugich przemarszów... Chinczycy i dzisiaj jeszcze stosuja bylice pospolita w zatruciu ciazowym i goraczce. Dymem z suchego palonego ziela, lecza astme. Indianie w Ameryce Pólnocnej, lecza naparem z bylicy reumatyzm i przeziebienie. Bylica pospolita zakwita w sierpniu.